Już dawno nie piekłam tej babki. W zasadzie zupełnie o niej zapomniałam. Ostatnio jednak jestem w trakcie porządkowania zeszytu i kartek z przepisami i postanowiłam odświeżyć ten przepis. Babka w sam raz na Wielkanoc. Wilgotna, ciężka, konsystencją zbliżona do keksa. Zawinięta w folię długo utrzymuje świeżość. W oryginalnym przepisie do babki dodaje się ajerkoniak, ja dodałam domowego baileysa – obie wersje bardzo smaczne :). Polecam!
5 jajek
200 g cukru pudru
3/4 szklanki oleju
1 szklanka Irish Cream (ja użyłam domowego baileysa)
100g mąki kukurydzianej
200 g mąki pszennej
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Obie mąki przesiewamy z proszkiem do pieczenia. Całe jajka ubijamy z cukrem pudrem na puszystą, jasną masę. Nie przerywając ubijania wlewamy do masy cienkim strumieniem olej, a następnie Irish Cream. Chwilę ubijamy aż składniki dobrze się połączą. Zmniejszamy obroty miksera do najniższych i powoli wsypujemy mąkę. Gdy ciasto jest dobrze wymieszane wylewamy je do formy wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą. Ciasto jest płynne.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 175 stopni C przez godzinę (jeżeli używamy pełnej formy) lub 45 minut gdy używamy formy z kominem.
Sprawdzamy patyczkiem czy babka jest upieczona. Zostawiamy do ostygnięcia w piekarniku.
Przepiękna babeczka:)Bardzo mi sie podoba dodatek beilys* zaciekawiłaś mnie z tym kekesem…może bym tak zrobiła jako keks z owocami suszonymi,,myślisz że będzie za ciężka?
Babka jest ciężka sama w sobie. Raczej zwarta w konsystencji, nie wiem czy „udźwignie” suszone owoce. Zrób :) najwyżej będzie zakalec :)
Cudo!
Cudownie się prezentuje!:)))
aż zatęskniłam za Wielkanocą! wprowadziłaś mnie w klimat :)
wygląda naprawdę pysznie…
ale śliczna po przekrojeniu!
Przypomniałaś mi o przepisie na babkę z dużą ilością Advocata. Była pyszna i dawno jej nie robiłam. Podoba mi się dodatek Irish Cream Spróbuję na pewno.
Bardzo ciekawy pomysł na wielkanocną babeczkę:) A skoro długo utrzymuje wilgoc, to można ją upiec wcześniej, bez straty dla smaku :)Dziękuję za przepis :))))
Jak z Irish Cream, to chętnie bym takiej babeczki spróbowała:)
haha jakby co to powiem że to Brownie „blondi” :)
Wczoraj wypróbowałam. Jest pyszna. Przepis „poszedł” dalej, bo koleżankom z pracy też smakowało.
Super! Cieszę się, że babka się udała :)
uwielbiam babki :D super wygląda :)
Zrobiłam tę babkę z ajerkoniakiem i musze powiedzieć że średnio mi smakuje, jest dość ciężka i bardzo wyczuwa się alkohol (dodam, że generalnie nie przepadam za babkami)
Leave reply
Szukaj
O mnie
Czarownica zafascynowana mocą ziół, fanka wytrawnego wina i calvadosu, jazzoholik.
Napisz do mnie
Kategorie
Archiwum
Meta
Zdjęcia i wpisy, które prezentuję na blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie w internecie lub innych publikacjach. Wykorzystywanie i kopiowanie zdjęć bez mojej zgody jest sprzeczne z przepisami ustawy o prawach autorskich.
(Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 04.02.1994r.Dz.U.Nr 24, poz. 83).
TAGI
bakalie cynamon czekolada drożdże grill hand made jabłka karmel kruche lukrowanie marchewka migdały orzechy owoce leśne przyprawy korzenne smażone twaróg świąteczne wypieki