Drodzy czytelnicy ! :) Nie wiem czy wiecie ale jestem właścicielką uroczej kotki Tosi :)
Postanowiłam zgłosić jedno ze zdjęć Tosi do konkursu :)
Jeżeli uznacie, że zdjęcie Wam się podoba i zechcecie zagłosować będę wdzięczna :)
Zdjęcie konkursowe oraz głosowanie na tej stronie
Za wszystkie głosy bardzo dziękuję :)
Dzisiejszy wpis nie ma nic wspólnego z pieczeniem i gotowaniem. Ma za to dużo z chwaleniem się :) Chwalę się zatem. Dzisiaj po powrocie z pracy czekała na mnie mała paczuszka. Po jej rozpakowaniu wyskoczył – oprócz ciasteczkowych foremek – przeuroczy Misio Booboo. Misio jest wielkości kieliszka do wina, a uszyła go dla mnie Asia . Asiu dziękuję Ci bardzo, Boobek jest CUDOWNY!!!
Asia szyje także inne superowe misie. Zajrzyjcie na misiową stronę Asi :) .
Nie wiem czy pamiętacie ale kiedyś mój blog był kulinarno hendmejdowy. Ponieważ dostaję maile z pytaniami gdzie zniknęły hendmejdowe wpisy poprosiłam Łukasza żeby dostosował szablon bloga i wkrótce wrócą wpisy hendmejdowe – powstanie dział „rękodzielnia”. W zasadzie już powstał ale wymaga „rozruszania”.
Jak myślicie? Dobry pomysł czy zły?
I Boobek raz jeszcze )