Długo się zastanawiałam nad zrobieniem dżemu z pomidorów. Szczerze mówiąc wyobrażałam sobie, że smak dżemu będzie połączeniem smaków ketchupu i chutney’a, a za jednym i drugim nie przepadam. Ale ciekawość smaku zwyciężyła i zrobiłam! Dżem jest bardzo smaczny, kwaskowy z cynamonowym aromatem. Do dżemu dodałam pektyny i jest to warunek żeby dżem smakował jak dżem, a nie jak przecier pomidorowy z cukrem. Pektynę kupicie w sklepach ze zdrową żywnością, w sklepach internetowych, bywa czasem w marketach na stoisku z galaretkami i budyniami oraz na stoiskach z produktami do wyrobu win.
1,5 kg pomidorów (ja użyłam pomidorów rzymskich, bardzo dojrzałych)
1 szklanka cukru
1/2 szklanki wody
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka świeżego, startego imbiru
sok z 1 cytryny (jeżeli lubicie mocno słodkie dżemy to można dodać sok z połówki cytryny)
pektyna (używamy według przepisu na opakowaniu, bo pektyna ma różną moc)
Pomidory myjemy i kroimy w ćwiartki. Do szerokiego rondla wsypujemy cukier, wlewamy wodę i gotujemy syrop cukrowy. Gdy cukier się rozpuści wsypujemy pomidory i smażymy na wolnym ogniu. Gdy pomidory się rozpadną, a skórka oddzieli się od miąższu, dodajemy imbir i jeszcze chwilę gotujemy. Gorącą pulpę pomidorową przecieramy przez sitko żeby pozbyć się skórek i pestek. Przetarty dżem przelewamy do rondla, dodajemy sok z cytryny i smażymy jeszcze pół godziny. Pięć minut przed końcem gotowania dodajemy roztwór pektyny i cynamon.
Jeżeli nie macie pektyny trzeba dżem gotować dłużej, ale im więcej wody odparuje tym bardziej będzie wyczuwalny posmak ketchupu.
Gorący dżem przelewamy do słoików, zakręcamy, odwracamy do góry dnem i przykrywamy grubym ręcznikiem albo kocem. Jeżeli chcecie można dżemy zapasteryzować.