Kusiły mnie w warzywniaku od kilku dni. Ale dopiero wczoraj je kupiłam :) Jagody! Ani przez chwilę nie wahałam się do czego je wykorzystam. Upiekłam duże, miękkie bułki z dużą ilością jagód i słodką kruszonką. Przepis na ciasto powstał „na gorąco” ale warty jest zapisania i powtórzenia.
100 g masła
30 g świeżych drożdży
2 łyżki syropu palmowego (można zastąpić płynnym miodem albo syropem klonowym)
1 łyżeczka esencji waniliowej
szczypta soli
4 jajka
2,5 szklanki mąki
jagody
na kruszonkę:
2 łyżki miękkiego masła
1/4 szklanki drobnego cukru
1/4 szklanki mąki
Drożdże dokładnie rozcieramy z syropem palmowym. Masło kroimy na drobne kawałki, odstawiamy aby się trochę ogrzało. Z pomocą miksera mieszamy drożdże z syropem, esencją waniliową, solą, mąką, 3 jajkami i 1 żółtkiem. Gdy składniki się połączą dodajemy ogrzane, miękkie masło. Ciasto wyrabiamy przez chwilę. Ma być dosyć luźne ale nie klejące. Ciasto odstawiamy do wyrośnięcia. Gdy dwukrotnie zwiększy objętość uderzamy ciastem o blat aby je odgazować. Dzielimy ciasto na 10 części. Z każdej części formujemy placek o grubości 1-1,5 cm. Na środek placka nakładamy sporą ilość jagód, posypujemy je łyżeczką cukru i zlepiamy. Układamy bułeczki zlepieniem do dołu i odstawiamy aby się trochę napuszyły. Składniki kruszonki łączymy ze sobą aż powstaną duże okruchy. Napuszone bułeczki smarujemy pozostałym białkiem i posypujemy kruszonką. Układamy bułeczki na blasze w dość dużej odległości od siebie. Pieczemy (w zależności od wielkości bułek) 15 – 20 minut w temperaturze 190 stopni C.
Ponieważ zaplanowałam jagodzianki na śniadanie to wyrobione mikserem ciasto schowałam na noc do lodówki. Rano, przed wyjściem do pracy, uformowałam bułeczki. Dałam im się ogrzać i podrosnąć i na śniadanie czekała na domowników jagodowa niespodzianka :) .
Po prostu cudowne:)
:)Ania, pyszne:D wykorzystam przepis do bułek z wiśniami:)
i ja dzisiaj piekłam jagodzianki
drożdżowe
z dużą ilością jagód w środku
jakie one były pyszne!
jeszcze kilka na jutro zostało :-)
tylko kruszonki zabrakło,
u Ciebie tak piękni wyglądają
Wow! Swietne! Puchate i jeszcze to nadzienie…
Boskie! A ta na drugim zdjęciu jeszcze paruje… Ahh ;)…
olalala ale masz oko :) rzeczywiście fotki robiłam jak jagodzianki były gorące.
Jak będziecie piec to dajcie porządną łyżeczkę cukru do jagód – ciasto jest słodkie tylko od syropu – czyli nie za bardzo :)
super ci one wyszly!!! i jeszcze tak mocno jagodowe :))
Wygladają nieziemsko apetycznie, chętnie bym taką niespodziankę u siebie na śniadanie przygarnęła:))
Aniu, czy to Twoja inna strona? czy layout namiotle został bezczelnie strony ukradziony?
zerknij tu: http://www.przepisy-kulinarne.mokotow.pl/
Dziękuję Feefko za czujność :) Szablon jest darmowy – ja mam nieco zmieniony – kroje pisma, układ stron.
Nic nie pisałam na blogu ale ostatnio jeden z portali kulinarnych skopiował około 40 zdjęć i przepisów z mojej strony. Napisałam do nich pismo. Czekam na odpowiedź.
o jak szablon, to uff ;)
a co do ukradzionych zdjęć, zrób screeny tych stron, i od właściciela domeny, ewentualnie administratora serwera, na którym te domena sie znajduje mozesz ubiegac sie odszkodowania w myśl
ustawy o prawie autorskim i prawach
pokrewnych
(Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.)
„Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek
postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). W szczególności przedmiotem prawa autorskiego są utwory:
(…)fotograficzne”
znajomi, którzy zawodowo zajmują sie fotografią byli w podobnej sytuacji (tylko chodziło o zdjęcia slubne, a nie potraw) i wynegocjowali spora sumę odszkodowania :)
a za 40 zdjęć hmm bedziesz mogła nowa lustrzanke kupic albo i dwie ;-)
Aniu, przecudne jagodzianki! Ach,jak ja je uwielbiam!:)
przepiękne :D
wróciłam wreszcie, po dwóch tygodniach, ze szpitala :) mogę się zabrać do pieczenia :)
Cudne! I to nadzienie!
Hi love all your post!!
Will you be so kind to translated this one in to english? please?
thanks!!
Un agran saludo desde Mexico!!!
O raju, jaka dziwna metoda na ciasto drożdżowe :)) Aż mnie kusi wypróbować :)
Mam pytanie, można dodać mrożonych jagód? I czy lepiej je rozmrażać i odciskać sok czy dodać zamrożone?
Z góry dziękuję za pomoc :)
Leave reply
Szukaj
O mnie
Czarownica zafascynowana mocą ziół, fanka wytrawnego wina i calvadosu, jazzoholik.
Napisz do mnie
Kategorie
Archiwum
Meta
Zdjęcia i wpisy, które prezentuję na blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie w internecie lub innych publikacjach. Wykorzystywanie i kopiowanie zdjęć bez mojej zgody jest sprzeczne z przepisami ustawy o prawach autorskich.
(Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 04.02.1994r.Dz.U.Nr 24, poz. 83).
TAGI
bakalie cynamon czekolada drożdże grill hand made jabłka karmel kruche lukrowanie marchewka migdały orzechy owoce leśne przyprawy korzenne smażone twaróg świąteczne wypieki