Jestem przekonana, że w każdym zeszycie z przepisami znajduje się przepis na pleśniaka. Ja wpisałam ten przepis do swojego pierwszego zeszytu z przepisami, który założyłam mając 15 lat. I chociaż zrobiłam sobie książkę kucharską w wersji elektronicznej, to z sentymentem przeglądam pożółkłe już kartki z zeszytu ilustrowane obrazkami wyciętymi z gazet.
500 g mąki
1 paczka cukru waniliowego
4 żółtka
1 kostka margaryny
2 łyżki śmietany
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki kakao
4 białka
1 szklanka cukru
przesmażone jabłka z cukrem i cynamonem lub dżem
Z mąki, proszku do pieczenia, cukru waniliowego, żółtek, margaryny i śmietany zagniatamy ciasto (ja mieszam mikserem). Ciasto dzielimy na trzy części. Do jednej części dodajemy kakao. Z ciasta formujemy kule, spłaszczamy je i zawijamy w folię. Ciasto chłodzimy w lodówce przez godzinę.
Z białek i cukru ubijamy sztywną pianę. Na blachę wyłożoną pergaminem, na tarce o dużych oczkach, ścieramy ciasto. Pierwsza warstwa biała, na to warstwa ciemna, na ciemną warstwę wykładamy jabłka lub dżem. Kolejna warstwą jest ubita piana z białek ze szklanką cukru i na wierzch ścieramy białe ciasto.
Piec w temperaturze 180 stopni około godziny. Po upieczeniu można polać polewą czekoladową.
To jedno z moich ulubionych ciast, kojarzy mi się z dzieciństwem :)
o tak! to jest to, lubię takie małe co nie co :) plesniak! to prawda, chyba każdy go zna, a ja nie znam nikogo kto by go nie lubił :D
klasyka!! zawsze pyszny i swietny pomysl!!
Pozdrawiam :)
Uwielbiam pleśniaka !!!
Twój wygląda bardzo apetycznie
Jejciu, jest piękny! Nigdy nie jałam pleśniaczka z jabłkami, zawsze robię z porzeczką czy to w postaci dżemu czy ze świeżą. Muszę kiedyś spróbować z jabłuszkami.
Pozdrawiam serdeczie !:)
Do tej pory robiłam tylko pleśniak z porzeczkami. Twój wyglada fantastycznie :) Chętnie spróbuję z jabłkami i dżemem :)
To prawda, każdy miał kiedyś przepis na pleśniaka. Ja mam do niego duży sentyment, zawsze miło mi się kojarzy, choć nie pamiętam już, kiedy go piekłam ostatni raz. Twój wygląda bardzo apetycznie :)
klasyk , klasyk , ale jaki pyszny i jak pięknie wygląda
Ja nie przepadam za ciastami z dżemem dlatego pleśniaka robię zawsze z jabłkami albo z powidłami :) Polecam obie wersje :) A tego pleśniaka upiekłam wreszcie po dłuuuuugiej pleśniakowej przerwie :)
masz rację,
każdy zeszyt z przepisami musi miec w sobie pleśniak
pyszny pleśniak :)
Pleśniak – ciasto mojego dzieciństwa :) I właśnie z powidłami, tak jak polecasz i koniecznie z grubą warstwą kruszonki muśniętej cukrem pudrem.
A takie zeszyty, pożółkłe z zapiskami i zdjęciami z gazet mam do dziś. Byłam w podstawówce, kiedy zaczęłam tak owe zakładać :)
Pozdrawiam ciepło :)
Miałam zapas jabłek i postanowiłam skorzystać z Twojego przepisu. Super wyszło :) Zajadało się nim około 20 osób i wszystkim smakowało :)) Zamieniłam tylko kolory ciasta. Pozdrawiam i dziękuję za inspirację :)
a jaka wielkosc blaszki przy takiej ilosci skladnikow??
Ja piekłam w takiej o wymiarach 20 cm x 25 cm, ale możesz użyć trochę większej wtedy ciasto będzie trochę niższe.
wow! dziekuje za tak ekspresowa odpowiedz! to jeszcze podpytam o smietane! taka standardowa 18% zwykla czy kremowka?
śmietana 18%
Leave reply
Szukaj
O mnie
Czarownica zafascynowana mocą ziół, fanka wytrawnego wina i calvadosu, jazzoholik.
Napisz do mnie
Kategorie
Archiwum
Meta
Zdjęcia i wpisy, które prezentuję na blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie w internecie lub innych publikacjach. Wykorzystywanie i kopiowanie zdjęć bez mojej zgody jest sprzeczne z przepisami ustawy o prawach autorskich.
(Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 04.02.1994r.Dz.U.Nr 24, poz. 83).
TAGI
bakalie cynamon czekolada drożdże grill hand made jabłka karmel kruche lukrowanie marchewka migdały orzechy owoce leśne przyprawy korzenne smażone twaróg świąteczne wypieki