Gdzie to lato? Za oknem pogoda iście jesienna więc na poprawę nastroju proponuję Wam biszkopt z galaretką i truskawkami. Z dużą ilością truskawek. Początkowo chciałam przełożyć ciasto bitą śmietaną, ale zatęskniłam za smakami z dzieciństwa i zrobiłam krem maślany z kaszą manną.
3 jajka
3 łyżki wody
3/4 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki cukru
500 g truskawek
2 galaretki truskawkowe
1/2 szklanki słodkiej śmietany (ja dałam 30%)
1/2 szklanki mleka
70 g cukru
3 żółtka
2 łyżki grysiku (kaszy manny)
125 g miękkiego masła
1 łyżeczka esencji waniliowej
Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 160 stopni C.
Dno formy wykładamy pergaminem. Mąkę pszenną i ziemniaczaną łączymy z proszkiem do pieczenia i przesiewamy przez sitko. Najlepiej przesiać dwa razy wtedy mąka się napowietrzy, a proszek do pieczenia równomiernie rozprowadzi się w mące.
Białka ubijamy na sztywną pianę. W czasie ubijania dodajemy cukier i po jednym żółtku. Cukier zaczynamy dodawać po 10-15 sekundach od rozpoczęcia ubijania, żółtka zaczynamy dodawać gdy piana jest już dobrze ubita.
Gdy jajka z cukrem będą dobrze ubite, masa będzie sztywna, lśniąca i puszysta, dodajemy po jednej łyżce wody, krótko mieszamy. Do masy jajecznej dodajemy mąkę z proszkiem. Najlepiej dodać mąkę w dwóch trzech porcjach i lekko mieszać. Nie mieszamy mąki z pianą mikserem!!! Do mieszania najlepiej użyć szpatułki lub mieszadła w kształcie rózgi.
Wymieszane ciasto wlewamy do formy i wkładamy do piekarnika Tuż po włożeniu ciasta do pieca zwiększamy temperaturę do 170 stopni. Pieczemy do suchego patyczka. Patyczkiem sprawdzamy dopiero wtedy gdy widzimy, że ciasto zaczyna odchodzić od brzegów formy. Biszkopt sprawdzamy NIE wysuwając blachy z piekarnika.
Gdy biszkopt jest upieczony (patyczek po wbiciu i wyjęciu z ciasta pozostaje idealnie suchy) wyłączamy piekarnik i zostawiamy ciasto na 10 minut. Po tym czasie wyjmujemy biszkopt z pieca. Jeżeli biszkopt nie jest równy możecie wyjąć go z formy i wystudzić odwracając go 'do góry nogami’.
Galaretkę przygotowujemy według przepisu na opakowaniu, ale zmniejszamy ilość wody o 1/4 szklanki (na każdą galaretkę)
Truskawki płuczemy na sitku. usuwamy szypułki i kroimy na mniejsze kawałki.
W garnku z grubym dnem gotujemy mleko, śmietankę, cukier, żółtka, wanilię i grysik. Masę trzeba ciągle mieszać żeby się nie przypaliła. Gdy masa się zagotuje i zgęstnieje zestawiamy z ognia i odstawiamy do ostygnięcia. W czasie studzenia masę mieszamy kilkakrotnie żeby się na powierzchni nie utworzyła skorupka. Po ostygnięciu miksujemy masę blenderem. Ja miksuję żeby drobinki grysiku nie były wyczuwalne w kremie. Miękkie masło ubijamy na jasną masę i dodajemy, nie przerywając miksowania, po łyżce masy grysikowej. Po dodaniu całej masy jeszcze przez chwilę ucieramy aby krem był jasny i puszysty.
Biszkopt wkładamy ponownie do tortownicy (lub używamy specjalnej obręczy do tortów). Na biszkopt wykładamy krem i dokładnie dociskamy go do brzegów tortownicy. Dokładne rozprowadzenie kremu sprawi, że galaretka nie wsiąknie w biszkopt. Na krem wsypujemy pokrojone truskawki, równo je rozprowadzamy i zalewamy tężejącą galaretką.
Proporcje z tego przepisu pozwolą na upieczenie biszkoptu w tortownicy o średnicy 23-25 cm, biszkopt powinien wyrosnąć na ok. 3-4 cm.
Dokładny opis przygotowania biszkoptu może przeczytać w tym wpisie.
O tym jak ubijać pianę z białek możecie przeczytać w tym wpisie.
Oj duże te ciasto. Jeden kawałek i pozamiatane ;p :)
to mogę nawet polubić baaaardzo :)
wygląda bosko :D
Zaraz jestem :)
mniam, kusisz!
Pysznie wygląda!
rewelacyjnie się prezentuje:)
Wygląda przepięknie. Musi być cudowny w smaku: )
Intryguje mnie przepis na krem z kasza manną, chciałam go sobie skopiować i wkleić do mojego kulinarnego notatnika ale nie wiem jak
Nad ostatnim zdjęciem jest opcja „drukuj przepis”, tam można wydrukować lub skopiować przepis.
Otwierałam wydruk ale tam też nie mogę skopiować tekstu
Po naciśnięciu opcji „Drukuj przepis” otwiera się formularz do drukowania, tam naciskasz guzik „drukuj” i z tego okna, które się otworzy możesz skopiować.
Mam, dziękuję.
Myślałam, że „drukuj” znaczy, że wydrukuje:) a nie chciałam, żeby na firmową drukarkę poszło.
niesamowite to ciasto – pozdrawiam :)))
wow aż mi ślinka cieknie :)
Przepiękny, cudowny ,letni deser. <3
Leave reply
Szukaj
O mnie
Czarownica zafascynowana mocą ziół, fanka wytrawnego wina i calvadosu, jazzoholik.
Napisz do mnie
Kategorie
Archiwum
Meta
Zdjęcia i wpisy, które prezentuję na blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie w internecie lub innych publikacjach. Wykorzystywanie i kopiowanie zdjęć bez mojej zgody jest sprzeczne z przepisami ustawy o prawach autorskich.
(Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 04.02.1994r.Dz.U.Nr 24, poz. 83).
TAGI
bakalie cynamon czekolada drożdże grill hand made jabłka karmel kruche lukrowanie marchewka migdały orzechy owoce leśne przyprawy korzenne smażone twaróg świąteczne wypieki