Ciasteczka lukrowane

ul_nm1-2c

parasol_nm1-2c

marchewki_nm1-2c

lody_nm1-2c

kwiatek_nm2-2c

kwiatek_nm1-2c

11 komentarzy

  1. acia
    6 marca 2014 o 14:43

    Ekstra. Ładne kolory barwników, takie wyraziste. Z jakich korzystasz??

  2. agus
    6 marca 2014 o 15:09

    O rany! jakie cuda!

  3. Kasiek
    6 marca 2014 o 15:22

    ale śliczne :)

  4. 7 marca 2014 o 11:42

    rewelacyjnie wyglądają!

  5. 7 marca 2014 o 14:37

    Cudniaste, uwielbiam oglądać lukrowane ciacha, a tu zawsze znajduję masę inspiracji :)

  6. ursa
    7 marca 2014 o 22:39

    Same cisną się te słowa: „cie choroba”, „kurcze blade”….
    Takie lody podjeść sobie pod frywolnym parasolem…
    Choć rumianki te są kruche, pszczółki na nie się szykują…
    A marchewkom nic nie grozi, tylko barwą w oczy „kują”…

    P.S. Ha, ha…. no musialam to napisać, przepraszam
    p.s. dekoracja „przepyszna” kolorystycznie.
    pozdrawiam, Ula z kapsztadu.

  7. 9 marca 2014 o 21:52

    Niesamowite ciasteczka. Moje dzieci oszalały na ich widok! Pozdrawiam.

  8. 10 marca 2014 o 13:25

    wyglądają uroczo! mój synek był by w siódmym niebie:)

  9. Aga
    22 marca 2014 o 23:59

    Cuda !!! Mi tak pięknie to nie wychodzi :(. Moje barwniki chyba SA kiepskie. PS Jak Ty robisz te króliczki na piernikach ?????????????

    • Ania
      23 marca 2014 o 00:13

      Barwniki polecam w paście albo w żelu :). A kropeczki robię tak… no normalnie, jak kropeczki :)

  10. Aga
    23 marca 2014 o 00:00

    KROPECZKI ! KROPECZKI mialo być ;)

Leave reply

*

Back to Top