Jakiś czas temu, z nieocenioną pomocą Tadzia, uszyłam patchwork dla kogoś wyjątkowego :). Patchwork jest kolorowy, wiosenny, a jego zadaniem jest nieść radość w pochmurne dni. Narzuta uszyta jest z kolorowej bawełny w małe kropeczki, spód jest szary w białe ptaszki.
Pikowanie po prostej było wielką przyjemnością, bo wykorzystałam do tego maszynę przemysłową, która szyje z zawrotną prędkością. W pikowaniu „lotem trzmiela” pomogła mi moja Janomka z dużą przestrzenią pod ramieniem maszyny. Jak sobie przypomnę pikowanie pierwszych narzut na zwykłej maszynie…
Zdjęcia różnej jakości, ale część aparatem, część telefonem. Ważne, że wszystko widać :)
Etap 1. Rozrysowanie wzoru, krojenie (Tadzio pomaga), układanie kawałków.
Etap 2. Zszywanie kawałków w całość.
Etap 3. Kanapkowanie i pikowanie (Tadzio pomaga)
Etap 4. Wszywanie metryczki, lamówki i … gotowe :)