Wreszcie dotarła do mnie przesyłka zza morza, na którą długo i niecierpliwie czekałam :). Same 'kocie’ materiały :) Cudne bawełny, kolorowe, piękne wzory po prostu marzenie :).
Moja kotomania jest nieuleczalna :) Nowe poszewki mają piękny koci wzór. Wierzch poduszki jest wzmocniony ociepliną i przepikowany. Poszewka zapinana jest na zamek (kryty).
Na stronie sewlover.com znalazłam tutorial na wykonanie śmiesznych 'majtkowych’ kosmetyczek. Wczoraj w ramach przerywnika w szyciu patchworku heksagonowego uszyłam kilka 'majtkowych’ kosmetyczek. Kosmetyczki uszyte są z bawełny, usztywnione są ociepliną. W środku bawełniana podszewka. Zapinane na suwak.
Żeby Panu Kotu nie było smutno uszyłam mu kolegów. Koledzy są różnej wielkości. Każdy ma szaliczek na chłodne jesienne dni :).
Moja kotomania nie słabnie ani trochę. Przedstawiam nowy model kota – szalikowiec :). Ten na zdjęciu jest w rozmiarze L, ale szykuję już szablony na M-ki i S-ki :).