Dzisiaj będzie bez przepisu, bo tort był połączeniem ciasta jogurtowego i masy z tortu czekoladowego dla motocyklistów . Upiekłam go dla Tymonka z okazji chrztu. Praca z masą cukrową nie jest moim ulubionym „sportem’, ale niebieskich misiów nie dało się inaczej zrobić :).
Piękny ! A misie cudowne :) Aż szkoda go jeść ;p
Rewelacja! Prawdziwe dzieło! Podziwiam!
śliczny, słodki , fantastyczny :)
Mistrzostwo świata!!!!!!!! Misie cudne, napis powala na kolana, a całość wygląda rewelacyjnie.
Pozdrawiam sobotnio :)
Prześliczny jest i w moim ulubionym kolorze :)
Aniu, nie mogłam komentować u Ciebie ostatnio. Korzystam z Opery, w tej chwili otworzyłam Twojego bloga na Chrome i na tej właśnie przeglądarce mogę komentować.
Pozdrawiam ciepło.
Majana
Wygląda bardzo apetycznie. Och… zjadłabym kawałeczek albo dwa :)
Leave reply
Szukaj
O mnie
Czarownica zafascynowana mocą ziół, fanka wytrawnego wina i calvadosu, jazzoholik.
Napisz do mnie
Kategorie
Archiwum
Meta
Zdjęcia i wpisy, które prezentuję na blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie w internecie lub innych publikacjach. Wykorzystywanie i kopiowanie zdjęć bez mojej zgody jest sprzeczne z przepisami ustawy o prawach autorskich.
(Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 04.02.1994r.Dz.U.Nr 24, poz. 83).
TAGI
bakalie cynamon czekolada drożdże grill hand made jabłka karmel kruche lukrowanie marchewka migdały orzechy owoce leśne przyprawy korzenne smażone twaróg świąteczne wypieki