Ule – nadziewane ciasteczka (bez pieczenia)

Z wyjazdu do Pragi – oprócz foremek piernikowych – przywiozłam sobie foremki do robienia uli. Dzisiaj doczekały się swojej premiery. Masę zrobiłam na bazie  herbatników maślanych, a nadzieniem jest domowy, bardzo gęsty ajerkoniak.

1662

 

ULE

 

200 g pokruszonych ciastek maślanych

100 g miękkiego masła

1/4 szklanki ciemnego kakao

1/4 szklanki mielonych orzechów

3 łyżki miodu

ajerkoniak do wypełniania uli

 

Wszystkie składniki mieszamy w misce i wyrabiamy masę aż będzie jednolita. Można masę zmiksować blenderem (ja tak zrobiłam). Foremki wypełniamy masą zostawiając od brzegu 3 mm wolnego miejsca. Trzonkiem drewnianej łyżki robimy w masie wgłębienie. Powstałe wgłębienie wypełniamy nadzieniem – w moim przypadku ajerkoniakiem. Z masy formujemy kółko i zalepiamy „dno” ula. Delikatnie wyjmujemy ul z foremki. Odstawiamy w chłodne miejsce żeby masa nieco stężała.

Masa może być w dowolnym smaku – można nie dodawać kakao lub dodać więcej orzechów – co kto lubi :).  Można też użyć innego nadzienia (masa toffi lub krem).

 

Wydrukuj przepis

ule2

ule1

Back to Top