Przyprawa korzenna do piernika

Ponieważ sezon piernikowy już za progiem to najwyższy czas przygotować przyprawę korzenną. Przyprawa idealnie nadaje się do wypieków świątecznych: pierników i pierniczków, ale ja używam jej także do innych ciast. Dodanie niewielkiej ilości przyprawy do jabłecznika lub do murzynka doskonale wpływa na smak i aromat ciasta.  Niestety nie posiadam elektrycznego młynka do kawy, a mój malakser nie daje rady laskom cynamonu dlatego przyprawę do piernika mielę ręcznie w starym młynku. Wymaga to trochę pracy i siły, ale takie ręczne mielenie ma swój urok :).

 

PRZYPRAWA  KORZENNA  DO  PIERNIKA

 

drobno otarta skórka z 3 pomarańczy

2 laski wanilii

30 g mielonego imbiru

2 gałki muszkatołowe

45 g cynamonu (ja dałam całe laski, ale można użyć mielonego)

1 1/2 łyżki goździków

1/2 łyżka pieprzu białego

1 łyżka pieprzu czerwonego

2 łyżki ziela angielskiego

 

Rozgrzewamy niewielką patelnię, Na patelnię wykładamy skórkę pomarańczową i ogrzewamy aż skórka się wysuszy. Bardzo pilnujemy żeby się nie przypaliła. Laski wanilii kroimy w drobne kawałki. Gałkę muszkatołową ścieramy na drobnej tarce. Wszystkie składniki łączymy, mieszamy i mielimy. Ponieważ ja używam do mielenia przypraw starego młynka z korbką to przed mieleniem tłukę przyprawy w moździerzu.

Zmieloną przyprawę przekładamy do słoika i szczelnie zamykamy.

 

Wydrukuj przepis

 

 

Share the post Przyprawa korzenna do piernika

Keks angielski

Wprawdzie mam już swój idealny przepis na keks, ale w gazetce „Dekoracja ciast” znalazłam przepis na keks, który mnie zaciekawił.  Jednym ze składników ciasta jest potarte jabłko. Po  upieczeniu jest niewyczuwalne w smaku, ale za to nadaje keksowi wilgotności. Ponieważ domownicy nie lubią rodzynek, a alergia nie pozwala na używanie włoskich orzechów to trochę zmodyfikowałam przepis. Do ciasta dodałam suszone morele, płatki migdałowe i ziarna słonecznika.

 

KEKS  ANGIELSKI

 

225 g mąki pszennej

1/2 łyżeczki sody oczyszczonej

1/2 łyżeczki przyprawy korzennej

175 g masła

175 g cukru

2 jajka

skórka otarta z 1 pomarańczy

200 g suszonych moreli

100 g płatków migdałowych

1/3 szklanki ziaren słonecznika

1 jabłko

 

Masło i cukier ucieramy (z pomocą miksera) na puszystą, jasną masę. Mąkę, sodę i przyprawę korzenną przesiewamy do miski. Do utartej masy cukrowo – maślanej dodajemy po jednym jajku i stopniowo wsypujemy mąkę z przyprawami. Morele kroimy w kostkę. Jabłko ścieramy na tarce o dużych oczkach (ja nie obierałam jabłka). Do ciasta dodajemy bakalie, skórkę pomarańczową i starte jabłko. Ciasto wykładamy do formy. Jeżeli pieczemy w metalowej formie wykładamy ją papierem. Ja upiekłam keks w silikonowej, okrągłej foremce o średnicy 22 cm.

Keks pieczemy w temperaturze 180 stopni C. Czas pieczenia ok. 80 minut. Trzeba sprawdzić patyczkiem czy jest upieczony.

 

Wydrukuj przepis

Share the post Keks angielski

Z duchem czasu…

Kilkakrotnie zdarzyło mi się, że musiałam zerknąć na bloga z telefonu. Trochę mnie to irytowało bo średnio wygodne jest przesuwanie wielkiej strony głównej na małym wyświetlaczu. Dlatego, idąc z duchem czasu,  od dzisiaj NaMiotle posiada wersję dla urządzeń mobilnych. Teraz możecie korzystać z przepisów w każdej chwili i w każdym miejscu (znaczy się tam gdzie zabieracie telefon :).  W wersji mobilnej blog nie jest podzielony na 'słodki’ i rękodzielniczy, ale łatwo wybrać interesujące wpisy.  Zapraszam do testowania :)

Share the post Z duchem czasu…

Kruche babeczki z nadzieniem bardzo czekoladowym

Ostatnie tygodnie to  dni totalnego braku czasu. W  KULKOWIE  zaczynamy przygotowania do Bożonarodzeniowych Jarmarków. Wiem, wiem… jeszcze dużo czasu do świąt, ale ogrom przygotowań zmusza do rozpoczęcia prac :).

Słodkości też powstają, nawet w dużej ilości, jednak na blogowanie czasu już nie starcza bo od jakiegoś czasu zdobywam nowe umiejętności, w czym wspomagają mnie niezwykle sympatyczni faceci. Na osłodę życia dostarczam im czasem coś słodkiego „na ząb” :).

Dzisiaj przepis na kruche mini babeczki. Babeczki wypełnione są nadzieniem z gorzkiej czekolady. Nie są bardzo słodkie, a czekoladowy smak nadzienia jest bardzo intensywny.

 

KRUCHE  BABECZKI Z  NADZIENIEM CZEKOLADOWYM

 

Kruche ciasto:

2 szklanki mąki

150 g masła

2 łyżki śmietany

3 żółtka

 

Nadzienie czekoladowe:

250 ml mleka

125 g cukru

4 żółtka

1/2 łyżeczki cynamonu

odrobina chilli (na czubku noża)

150 g gorzkiej czekolady

 

Do ozdoby babeczek:

50 g gorzkiej czekolady

pistacje

 

Wszystkie składniki ciasta zarabiamy , jak najszybciej, na elastyczne ciasto. Wałkujemy na grubość około 3 mm, wykrawamy krążki i wylepiamy nimi foremki na mini babeczki (lub jak w moim przypadku na mini muffiny – babeczki z takiej formy łatwiej 'wyskakują’ po upieczeniu).  Z ciasta wykrawamy także krążki do “zamknięcia” babeczek.Krążki powinny być takiej wielkości aby idealnie pasowały do brzegów foremki, wtedy nadzienie nie wypłynie podczas pieczenia.

Foremki wylepione ciastem i krążki wsadzamy na czas przygotowania nadzienia do lodówki.

Mleko , żółtka i cukier umieszczamy w rondelku i ciągle mieszając ogrzewamy (nie dopuszczając do zagotowania) przez kilka minut. Masa ma być konsystencji niezbyt gęstego budyniu. Do gorącej masy dodajemy, połamaną w drobne kawałki, czekoladę i pozostawiamy przez chwilę aż się rozpuści. Gdy czekolada jest miękka dodajemy cynamon i chilli. Z pomocą trzepaczki, mieszamy masę aż powstanie aksamitnie gładki, lśniący krem.

Wyjmujemy ciasto z lodówki i nakładamy masę. Masa powinna sięgać do 3/4 wysokości ciasta. Przykrywamy wypełnione babeczki krążkami ciasta i dociskamy na brzegach (nie naciskamy całej powierzchni krążka bo wypchamy na zewnątrz masę czekoladową).

Babeczki pieczemy w temperaturze 190 stopni C do chwili aż będą lekko złociste.

Ja po upieczeniu zostawiam babeczki w formie, przykrywam je deską do krojenia aby się dobrze połączyły podczas stygnięcia. Gdy babeczki są prawie zimne odwracam formę, razem z deską do krojenia, 'do góry nogami’ i babeczki same wyskakują na deskę.

Czekoladę do dekoracji babeczek rozpuszczamy w kuchence mikrofalowej i łyżeczką nakładamy na babeczki tworząc czekoladowe nitki. Wierzch babeczek posypujmy siekanymi pistacjami.

 

Wydrukuj przepis

Share the post Kruche babeczki z nadzieniem bardzo czekoladowym

Maślane, kruche ciastka na patyku

Dzisiaj w KULKOWIE po raz kolejny odbędzie się spotkanie dla rękodzielniczo zakręconych :).  Dziewczyny zażyczyły sobie sernik z musem malinowym.  Sernik już gotowy, a ponieważ zostało mi trochę malin, to szybko zarobiłam kruche ciasto i upiekłam kruche ciasteczka na patyku, nadziewane malinami.

 

KRUCHE CIASTKA NA PATYKU

 

3 żółtka

1/2 szklanki cukru pudru

120 g  masła

1 łyżeczka esencji waniliowej (ja dałam pastę waniliową)

1 1/2 szklanki mąki

1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

szczypta soli

 

nadzienie malinowe:

szklanka mrożonych malin (nie rozmrażamy owoców!)

3 łyżki cukru

1/2 łyżeczki skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej

dodatkowo:

drewniane patyczki

 

Wszystkie składniki zagniatamy szybko na kruche ciasto. Ja do ciasta dodaję miękkie masło i wyrabiam je przez chwilę malakserem. Gdy z ciasta powstaną zwarte okruchy , wysypuje je na blat i kilkoma ruchami zarabiam je formując kulkę. Kulkę spłaszczamy, owijamy folią i schładzamy ciasto w lodówce przez godzinę.

Schłodzone ciasto wałkujemy na prostokąt, ciasto powinno mieć grubość ok 4 mm.  Wysokość prostokąta powinna być dwa razy większa niż planowana wielkość ciasteczka. Jeżeli chcecie aby ciasteczko miało 5 cm wysokości to wałkujecie prostokąt na ok. 10 cm ponieważ wygodniej jest złożyć ciasto na pół, zamykając w środku nadzienie, niż wycinać każde ciasteczko osobno.  Zamrożone maliny mieszamy z cukrem i skrobią. Pozostawienie malin zamrożonych oraz dodatek skrobi sprawią, że sok nie wycieknie z ciasteczek podczas pieczenia.

Na rozwałkowane ciasto,  w pierwszej kolejności, nakładamy patyczki. Patyczki powinny sięgać od dolnej krawędzi ciasta prawie do miejsca złożenia. Zapobiegnie to wykruszeniu się patyczka pod ciężarem ciastka. Następnie nakładamy na ciasto (i na patyczek) w odległości 7-8 cm, po dwie, trzy maliny. Nakładając maliny pamiętamy, że będziemy składać ciasto na pół wzdłuż dłuższego brzegu i o tym, aby zostawić miejsce na zlepienie ciastek na bokach.Ciasto składamy na pół, dokładnie zlepiamy brzegi (ja docisnęłam ciasto trzonkiem drewnianej łyżki) i palcami starannie dociskamy ciasto zlepiając dolną krawędź, zwłaszcza wokół patyczka.

Ciastka przenosimy na blachę, pieczemy kilka minut w temperaturze 180 stopni. Gdy brzegi będą lekko zrumienione wyjmujemy ciasteczka.

Ja dodatkowo rozpuściłam 1/3 szklanki cukru w odrobinie wody (podgrzałam mieszankę wody z cukrem w kuchence mikrofalowej), dodałam łyżkę soku malinowego i takim czerwonym lukrem polałam ciasteczka.

 

Wydrukuj przepis

 

 

Share the post Maślane, kruche ciastka na patyku

Back to Top