Mikołaje z piernika

Ciasto, z którego przygotowałam mikołaje bardziej przypomina w smaku ciasteczka korzenne niż pierniczki. Jest jednak delikatniejsze i mniej korzenne niż typowe pepparkakory.

 

MIKOŁAJE Z PIERNIKA

 

250 ml syropu cukrowego*

225 g masła

1 1/2/ szklanki cukru pudru

4 łyżki przyprawy do piernika

1/2 płaskiej łyżeczki sody

2 całe jajka

1 łyżeczka cynamonu

1/2 łyżeczki soli

5 płaskich szklanek mąki

 

W małym rondelku podgrzewamy syrop cukrowy, masło i cukier puder. Gdy masa cukrowa lekko przestygnie dodajemy sodę. Całość lekko się spieni. Odstawiamy do ostygnięcia.

Do dużej miski wsypujemy mąkę, przyprawę korzenną, cynamon i sól.

Do zimnej masy cukrowej dodajemy jajka i łączymy z mąką i przyprawami.

Ze wszystkich składników wyrabiamy ciasto. Ciasto zawijamy w folię spożywczą, spłaszczamy (będzie łatwiej wałkować) i wkładamy do lodówki na 2- 3 godziny. Ciasto można przygotować na dzień przed pieczeniem.
 
Ciasto wałkujemy na grubość 2-3 mm i wycinamy pierniczki. Najlepiej wałkować od razu na papierze do pieczenia, nie trzeba wtedy przenosić wyciętych pierniczków i ładnie zachowają kształt.
Pieczemy 7 – 10 minut w temperaturze 180 stopni.

 
*ja dałam 150 ml syropu cukrowego i 100 ml ciemnej melasy
 

Wydrukuj przepis

27 komentarzy

  1. 11 grudnia 2010 o 19:05

    To trudno będzie przebić urodą okienko nr 15. :)

  2. 11 grudnia 2010 o 19:37

    Aniu, alez one cudne! Masz niesamowity talent… Zazdroszcze – tak pozytywnie rzecz jasna ;)
    A nasz blogowy kalendarz to swietny pomysl! Czetnie sie przylacze (rok temu tez uczestniczylam w tym projekcie LEXIOPHILES wlasnie).

    Pozdrawiam serdecznie!

    • Ania
      11 grudnia 2010 o 19:41

      Bea to ja Cię wciągam na listę kalendarzową :)

  3. 11 grudnia 2010 o 19:48

    Prześliczne! I wiesz, też kupiłam sobie takie gwiazdki cukrowe :)

  4. 11 grudnia 2010 o 19:49

    Ale super :) Pomysł bardzo mi się podoba :)

  5. 11 grudnia 2010 o 20:06

    Z przyjemnoscia :))

  6. 11 grudnia 2010 o 20:47

    Mikołaje świetne! Mam foremkę do wycięcia takich półksiężyców, ale nie wpadłabym na to, żeby z nich Mikołaje zrobić :)

    Pomysł z kalendarzem wyśmienity :)

  7. 11 grudnia 2010 o 20:59

    okienko numer 15 – chyba najlepsze, co? :-) a pomysl z kalendarzem swietny! :-)

  8. 11 grudnia 2010 o 21:37

    Piękne są! :))
    Zdolna z Ciebie Dziewczyna,ale to już od dawna wiem:))
    Ja tez miałam propozycję dołączenia do kalendarza w tym roku, jednak chyba się troszkę wystraszyłam , że nie podołam, że zabraknie mi czasu coś przygotowac…
    Może za rok wzięłabym udział w takim naszym, polskim :))
    {
    Pozdrowienia Aniu:)
    Majana

  9. 11 grudnia 2010 o 21:51

    Aniu i ja się piszę :)
    Rok temu miałam okazję wziąć udział w tym projekcie i uważam to za super pomysł!! :))))
    Ty to masz fach w ręku Kobito!
    :)

  10. 11 grudnia 2010 o 22:04

    No to super, że się piszecie na kalendarz :)
    Szkoda, że nie ma kalendarza Wielkanocnego bo można byłoby już zaczynać myśleć o realizacji :)

  11. 11 grudnia 2010 o 22:30

    arcydzieło! są przecudne!!!

  12. 11 grudnia 2010 o 22:59

    jeju, a tu znów takie magiczne wypieki.
    wyglądają… wprost… jejku, słów brakuje!

  13. 11 grudnia 2010 o 23:13

    Piękne słodkości!

  14. 12 grudnia 2010 o 08:31

    są genialnie piękne.az szkoda je jeść;)

  15. 12 grudnia 2010 o 09:10

    Jakie niesamowitości! Zakochałam się w panu mikołaju twym :)

  16. 12 grudnia 2010 o 11:15

    Fajny pomysł z kalendarzem. Ania, Bea i Polka – będzie piknie :)

    A może kalendarz na rok 2011? Taki z możliwością ściągnięcia sobie na tapetę komputera?

    Pozdrawiam

  17. 12 grudnia 2010 o 23:55

    Świetny pomysł. Zorganizuj koniecznie. A mikołaje są CUDOWNE. Piękne i doskonałe.

  18. 14 grudnia 2010 o 02:16

    I love these cookies because they don’t look like the typical Santa cookie. It’s almost like they just popped out of a magical Christmas story :D.

  19. 14 grudnia 2010 o 02:44

    These look amazing. What spectacular decorating. I love how they look a lot artsier than the normal santa cookies I see everywhere else. Cheers. :)

  20. 14 grudnia 2010 o 04:10

    AMAZING job!!!

  21. 14 grudnia 2010 o 05:18

    Oh wow AMAZING cookies!! It must have taken you forever to frost! Did you use royal icing? :)

  22. Gemma
    14 grudnia 2010 o 07:08

    Out of all the christmas cookies I’ve seen in the past few weeks, these ones impressed me the most. I absolutely adore your santa moons and the recipe looks delicious!

  23. Kasiek
    14 grudnia 2010 o 07:59

    ale fajne :D od razu się gęba śmieje na ich widok :)

  24. Bozena
    15 grudnia 2010 o 14:00

    Podobny pomysł przepisów na każdy dzień adwentu realizuje na swoim blogu Negresca – blog nosi nazwę Prowincja w globalnej wiosce.
    A Mikołaje – najcudniejsze jakie spotkałam w tym roku. Pozdrawiam

  25. 15 grudnia 2010 o 19:31

    I`m speechless!:))))Perfect work!:))

  26. marchwianka
    19 grudnia 2010 o 15:35

    fajne te mikołaje ;)
    mają taki chytry wyraz twarzy…

Leave reply

*

Back to Top