Z zagranicznych wojaży ludzie przywożą sobie przeróżne pamiątki. Ja z ubiegłotygodniowej wycieczki na Świąteczny Jarmark w Pradze przywiozłam sobie… siatkę ciasteczkowo – piernikowych foremek :)). Na pierwszy ogień do wypróbowania poszły foremki do pieczenia piernikowych bombek. Bombki powstają z dwóch piernikowych półkuli zlepionych lukrem. Ważne jest aby ciasto nie rosło za bardzo podczas pieczenia i było cienko rozwałkowane wtedy bez problemu połówki kuli równo się połączą. Ja piekłam z przepisu na domino.
Bombki można ozdobić lukrem jak tradycyjne pierniki lub zanurzyć w rzadkim lukrze i obtoczyć w cukrze o drobnych kryształkach.
Ania jestem pod wrażeniem Twoich zdolności manualnych i nie tylko zresztą! Piękne rzeczy tworzysz. Każda z osobna to prawdziwe dzieło sztuki, a razem to w ogóle najpiękniejsza bajka…
Ta biała! wyglada jak prawdziwa :D
Urzekły mnie. Gdyby raz takie zawiesiła na choince nie chciałabym żadnych innych.
przecudne są :D choinka będzie wyglądać z nimi jak marzenie :oczami:
masz czeska Prage na mysli??
daj namiary, bo chetnie bym kupila taka cudna foremke, tylko kto mi tak pieknie ozdobi bombki!!!!
Cudowne,nie widziałam jeszcze takich.
Ale czad! Fantastyczne :)
Piekne! Jestem pod ogromnym wrazeniem :))
Wiecie, miałam mieszane uczucia jak zabierałam się za pieczenie bombek bo spotkałam się z opiniami, że nie bardzo się udają i trudno je połączyć. Ale udały się za pierwszym razem i naprawdę to nic trudnego. Szczerze mówiąc to nie wiem czy zagoszczą na choince bo bardzo interesuje się nimi mój kot :)
zubejda, foremki kupiłam w czeskiej Pradze, w okolicach Namesti Miru, w jednej z bocznych uliczek, w niepozornym sklepie z domowymi „przydasiami”.
WoW! :)
Jestem pod wrażeniem! Przepiękne bombki, prześlicznie ozdobione. Masz talent !:))
Pozdrawiam Cię serdecznie Aniu:)
Z przyjemnoscia do Ciebie zagladam, bo wiem, ze zawsze znajde tu jakies cudenka. Jestem pod wielkim wrazeniem Twoich zdolnosci manualnych.
pozdrawiam
Super to wygląda, bombki ze sklepu niepotrzebne, bo by zepsuły piernikowy urok choinki.
Jesteś prawdziwą artystką. Przewspaniałe. :-)))
Wspaniale wyglądają! Jak najprawdziwsze z prawdziwych a fantastyczne zdobienia zdradzają niezwykły talent :) Pozdrawiam!
Alle cuda :)))) Ja też takie chcę…
Fantastyczne!! Muszą się przepięknie prezentować na choince :)
Piękne! Niesamowicie wyglądają i na pewno równie niesamowicie smakują! ;)
No to juz powalilo mnie kompletnie na kolana… Chyle czola przed Twoim talentem i pomyslowoscia. Takich bombek nie widzialam jeszcze nigdy! Cos cudownego!!!
Dziękuję Wam za miłe słowa i proszę mnie tu nie zawstydzać taką ilością pochwał :)
Boże jakie to śliczne. A patent z dwiema półkulami – genialny.
Tylko powiedz proszę, czy Ty używasz lasera sterowanego superkomputerem do rysowania tych wzorków?
Padam na kolana ;D
Wspaniale, napewno ladnie wygladaja na choince. Poddalas mi dobry pomysl, sprubuje udekorowc i powiesic na choince ciasteczka piernikowe w roznym ksztalcie. Dzieki za Fajny blog. Wesoilych Swit.
Aniu, słowo daję! nie wiem co najpierw skomplementować: ciekawą foremkę, czy piękne zdobienia! Cudowności! :)
Bardzo ładnie udekorowałaś swoje bombki. Co tam ładnie, przepiękne są. Podziwiam pewną rękę i regularność linii. Moja faworytka to ta na trzecim zdjęciu.
Zapraszam Cię do mnie, też trochę polukrowałam.
Mój mąż leci w poniedziałek do Pragi i obiecał, że będzie się baardzo starał kupić takie formy. Twoje bombki są ZACHWYCAJĄCE
Beautiful!
These are lovely! Thank you for sharing the idea.
Wow! Your decorations are unbelievably gorgeous! I would gladly adorn my tree with these.. if only I had so much talent. :)
Ja w kuchni siedzieć nie lubię, ale to co tworzysz mnie zatkało! Przepiękne, wprost słów mi brak! Mam nadzieję, że wykorzystujesz swoje talenty również gdzieś poza domowym zaciszem, bo szkoda żeby się marnowały. Jesteś niesamowita! Pozdrawiam!!
O matko z córką… to jest COS! (Całkowity Opad Szczęki!)
Pierwszy raz się tu wypowiadam, choć podgladam już trochę, ale teraz nie mogłam przemilczeć! Te wszystkie piernikowe cudeńka powalają mnie na kolana, naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem pani Aniu. Gratuluję zdolności i pozdrawiam świątecznie :o))
P.S. Pozwoliłam sobie trochę pomysłów pozgapiać do domowego użytku :o))
Ach jeszcze jestem strasznie ciekawa tych foremek do bombek, można je gdzieś zobaczyć na fotkach?
Dziękuję za pochwały :) Wszystkie moje kulinarne wytwory robię do użytku domowego, czasem dla znajomych no i ostatnio pomagałam przy organizowaniu świątecznego kiermaszu. Cieszę się, że mój blog jest inspiracją dla Was i że korzystacie z moich pomysłów.
Foremki do pieczenia piernikowych bombek to zwykłe półkule, okleja się je z zewnątrz ciastem piernikowym i łączy lukrem.
Majstersztyk! Nisko się kłaniam. Ola – Bobe Majse
Mam pytanko w czym Ty znużyłaś tą kuleczke na 4 zdjeciu? Jest przpiekna:)
No i pierniczki są cudne… jak Ty je zdobisz??? Jakiś szablon masz?
Kuleczka jest zamoczona w lukrze i obtoczona w drobnym cukrze krysztale.
A pierniczki są improwizowane – nie mam żadnych szablonów :)
Bardzo mnie ciekawi jak zamocowac te wstazki na ktorych zawisna bombki?czy moge prosic o jakies szczegoly. Wszystkie przepisy sa cudne.Dzieki ze moglam to zobaczyc i zdjecia sa piekne.
Pozdrawiam
Po sklejeniu dwóch połówek bombki 'wywierciłam’ czubkiem ostrego noża dziurkę. Na 1 cm kawałku wykałaczki zawiązałam tasiemkę i tą wykałaczkę wsadziłam w wywiercony otwór. Wykałaczka w bombce ustawia się prostopadle do tasiemki i klinuje się wewnątrz bombki.
Mam takie silikonowe foremki w kształcie półkuli, czy jest sens na nich próbować zrobić takie bombki? Są łączone w palecie 5 szt, ich przeznaczenie jest raczej inne, robię w nich np Pannę Cottę:).Bo szukałam półkuli z jakiegoś innego materiału, np z teflonową powłoką, ale nie ma czegoś takiego na rynku:).
ja bym spróbowała :) wyklej ciastem wnętrze i nasyp fasoli albo grochu (tak jak wysypuje się na kruche ciasto) wtedy podczas pieczenia ścianki nie powinny zapaść się do środka formy :)
No to oczywiście spróbuje!!!Bardzo dziękuje za pomoc. Jestem początkującą fanką wypieków, ale dzięki temu blogowi aż chce się próbować…Pozdrawiam
Czy w Polsce kupię taką foremkę do bombek, ponieważ szukam jej w internecie ale nie mogę czegoś takiego znaleźć. Bardzo proszę o pomoc:)
Ja swoją przywiozłam z czeskiej Pragi. W Polsce nie spotkałam ale nie szczerze mówiąc nie szukałam takich foremek u nas.
woooooow!!! też takie zrobię w tym roku
Aniu bombki są przecudie smakowite :o))
Nawet mój mąż jest pod duuużym wrażeniem :-)
FANTASTYcZNE BOMBKI!!!
przecudne, właśnie upiekłam 10 bombek. spróbuje udekorować. te twoje to cepelia .
Doradzcie skąd wytrzasnąć takie foremki…? Bombki prześliczne!!!!!!!!
Wiem, że już po świętach – trafiłam na tą stronę przez przypadek ale muszę to napisać: gratuluję talentu!
Leave reply
Szukaj
O mnie
Czarownica zafascynowana mocą ziół, fanka wytrawnego wina i calvadosu, jazzoholik.
Napisz do mnie
Kategorie
Archiwum
Meta
Zdjęcia i wpisy, które prezentuję na blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie w internecie lub innych publikacjach. Wykorzystywanie i kopiowanie zdjęć bez mojej zgody jest sprzeczne z przepisami ustawy o prawach autorskich.
(Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 04.02.1994r.Dz.U.Nr 24, poz. 83).
TAGI
bakalie cynamon czekolada drożdże grill hand made jabłka karmel kruche lukrowanie marchewka migdały orzechy owoce leśne przyprawy korzenne smażone twaróg świąteczne wypieki