Patchworkowe podkładki

Ten tytuł to trochę na wyrost bo zbyt patchworkowe to te podkładki nie są :) Ale ponieważ mam w planach uszycie dużej narzuty patchworkowej, a nigdy wcześniej nie pikowałam patchworkowej narzuty to te podkładki były materiałem ćwiczebnym. Brak specjalnej stopki do pikowania mnie nie zniechęcił i pikowałam zwykłą stopką do szycia, z wyłączonym dolnym transportem i z minimalnym naciskiem stopki na materiał. Chyba nie wyszło źle?

Podkładki są dwustronne, w środku ocieplina 100, wykończone bawełnianą lamówką ze skosu.

4 komentarze

  1. 14 maja 2011 o 19:13

    są prześliczne (:

  2. 15 maja 2011 o 10:55

    wow! piękne podkładki…napatrzeć się nie mogę!
    I jak perfekcyjnie wykonane :) Pomysł tez fajny
    Pozdrawiam serdecznie :)

  3. Kasiek
    15 maja 2011 o 19:23

    pięknie wyszły :)

  4. silver
    16 maja 2011 o 09:56

    śliczne wyszyły

Leave reply

*

Back to Top