Ostatnie tygodnie to dni totalnego braku czasu. W KULKOWIE zaczynamy przygotowania do Bożonarodzeniowych Jarmarków. Wiem, wiem… jeszcze dużo czasu do świąt, ale ogrom przygotowań zmusza do rozpoczęcia prac :).
Słodkości też powstają, nawet w dużej ilości, jednak na blogowanie czasu już nie starcza bo od jakiegoś czasu zdobywam nowe umiejętności, w czym wspomagają mnie niezwykle sympatyczni faceci. Na osłodę życia dostarczam im czasem coś słodkiego „na ząb” :).
Dzisiaj przepis na kruche mini babeczki. Babeczki wypełnione są nadzieniem z gorzkiej czekolady. Nie są bardzo słodkie, a czekoladowy smak nadzienia jest bardzo intensywny.
Kruche ciasto:
2 szklanki mąki
150 g masła
2 łyżki śmietany
3 żółtka
Nadzienie czekoladowe:
250 ml mleka
125 g cukru
4 żółtka
1/2 łyżeczki cynamonu
odrobina chilli (na czubku noża)
150 g gorzkiej czekolady
Do ozdoby babeczek:
50 g gorzkiej czekolady
pistacje
Wszystkie składniki ciasta zarabiamy , jak najszybciej, na elastyczne ciasto. Wałkujemy na grubość około 3 mm, wykrawamy krążki i wylepiamy nimi foremki na mini babeczki (lub jak w moim przypadku na mini muffiny – babeczki z takiej formy łatwiej 'wyskakują’ po upieczeniu). Z ciasta wykrawamy także krążki do “zamknięcia” babeczek.Krążki powinny być takiej wielkości aby idealnie pasowały do brzegów foremki, wtedy nadzienie nie wypłynie podczas pieczenia.
Foremki wylepione ciastem i krążki wsadzamy na czas przygotowania nadzienia do lodówki.
Mleko , żółtka i cukier umieszczamy w rondelku i ciągle mieszając ogrzewamy (nie dopuszczając do zagotowania) przez kilka minut. Masa ma być konsystencji niezbyt gęstego budyniu. Do gorącej masy dodajemy, połamaną w drobne kawałki, czekoladę i pozostawiamy przez chwilę aż się rozpuści. Gdy czekolada jest miękka dodajemy cynamon i chilli. Z pomocą trzepaczki, mieszamy masę aż powstanie aksamitnie gładki, lśniący krem.
Wyjmujemy ciasto z lodówki i nakładamy masę. Masa powinna sięgać do 3/4 wysokości ciasta. Przykrywamy wypełnione babeczki krążkami ciasta i dociskamy na brzegach (nie naciskamy całej powierzchni krążka bo wypchamy na zewnątrz masę czekoladową).
Babeczki pieczemy w temperaturze 190 stopni C do chwili aż będą lekko złociste.
Ja po upieczeniu zostawiam babeczki w formie, przykrywam je deską do krojenia aby się dobrze połączyły podczas stygnięcia. Gdy babeczki są prawie zimne odwracam formę, razem z deską do krojenia, 'do góry nogami’ i babeczki same wyskakują na deskę.
Czekoladę do dekoracji babeczek rozpuszczamy w kuchence mikrofalowej i łyżeczką nakładamy na babeczki tworząc czekoladowe nitki. Wierzch babeczek posypujmy siekanymi pistacjami.
Mmm czekoladka – zawsze i wszędzie :)
Śliczne i jak przepysznie wyglądają, muszą smakować pysznie ! Pozdrawiam :)
Nie mogę takich cudnych słodkości oglądać przed snem! Pozdrawiam :)
Aniu, te babeczki wyglądają wyśmienicie!. Śliczne i z pysznym wnętrzem. Idealne.
Nie dziwię się,że macie dużo pracy w Kulkowie.
Pozdrawiam serdecznie.
Majana
Dziękuję :)
I polecam babeczki :) Są naprawdę pyszne :)
jakie fajne :)
mniam <3 od razu się zrobiłam głodna :D
Jeśli będziesz takie dostarczać na motocyklu to ja pierwsza się piszę :) Wyglądają fantastycznie a fotki miód!
przepięknie wyglądają :-)
Świetny pomysł !
Aniu, ile babeczek wychodzi z tego przepisu?
Zależy jak cienko rozwałkujesz ciasto i jakie masz duże foremki, mnie wychodzi około półtorej blaszki na mini muffinki.
Leave reply
Szukaj
O mnie
Czarownica zafascynowana mocą ziół, fanka wytrawnego wina i calvadosu, jazzoholik.
Napisz do mnie
Kategorie
Archiwum
Meta
Zdjęcia i wpisy, które prezentuję na blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie w internecie lub innych publikacjach. Wykorzystywanie i kopiowanie zdjęć bez mojej zgody jest sprzeczne z przepisami ustawy o prawach autorskich.
(Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 04.02.1994r.Dz.U.Nr 24, poz. 83).
TAGI
bakalie cynamon czekolada drożdże grill hand made jabłka karmel kruche lukrowanie marchewka migdały orzechy owoce leśne przyprawy korzenne smażone twaróg świąteczne wypieki