Tym razem wpis nie ma nic wspólnego z pieczeniem ciastek. Również nie ja jestem autorką zdjęć. Moje są tylko palce, które widać na pierwszym zdjęciu :). Co robię? Układam precyzyjnie ziarenka ryżu :). Wczoraj spędziłam kilka pracowitych godzin w towarzystwie Artura, który zaprosił mnie do współpracy przy fotografowaniu żywności. Czas spędziliśmy pracowicie ale bardzo sympatyczne. Bo nie ma nic fajniejszego od tego gdy praca sprawia prawdziwą przyjemność. Do zdjęć pozowali: risotto i kukurydza z masłem :). Wszystko było jak najbardziej jadalne, bez „niejadalnych” sztuczek stosowanych czasem przez stylistów żywności.
Autorem zdjęć umieszczonych w tym wpisie jest Artur Nyk. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś razem „zawspółpracujemy” :)
Niezmiernie miło mi poinformować Was, że mój blog NaMiotle zagościł dzisiaj w dziale kulinarnym portalu gazeta.pl w ramach cyklu pt. „Blog tygodnia”
Chciałam przy okazji wszystkim Wam podziękować za liczne odwiedziny, maile i komentarze – to także dzięki Wam mój blog 'żyje’, rozwija się i ma się dobrze :)
Tych, którzy chcą przeczytać kilka słów o mnie, o moim kulinarnym 'zakręceniu’ i o kilku innych rzeczach zapraszam do lektury.