Lato w pełni i pogoda sprzyja bardziej przebywaniu w plenerze niż siedzeniu w kuchni. Jednak i w plenerze dobrze jest posilić się czymś smacznym. Dzisiaj przepis na focaccię. Łatwą, smaczną i idealną do zabrania na piknik. Sprawdzi się też dobrze w roli pieczywa do grillowanych smakołyków. Dodałam trochę polskości do tego włoskiego placka w postaci miodu i oleju rzepakowego :).
80 g świeżych drożdży
1 łyżka miodu
2,5 – 3 szklanki mąki
1 szklanka ciepłej wody
1 łyżeczka soli
1/4 szklanki oleju (rzepakowego)
2 łyżki drobno posiekanego świeżego rozmarynu
kilka pomidorów suszonych, pokrojonych w drobną kostkę
2 łyżki oliwy
1 łyżeczka grubej soli (niekoniecznie)
grubo mielony pieprz
Drożdże łączymy z miodem i kilkoma łyżkami ciepłej wody. Odstawiamy na chwilę. Gdy rozczyn lekko się spieni dodajemy 2,5 szklanki mąki, pozostałą wodę i sól. Wyrabiamy ciasto mikserem przez kilka minut. Do ciasta dodajemy olej, rozmaryn i pomidory. Wyrabiamy jeszcze chwilę i dopiero dodajemy resztę mąki, ale tylko wtedy gdyby ciasto było bardzo kleiste. Wyrobione ciasto odstawiamy do wyrośnięcia na około 1 godzinę.
Rękami natłuszczonymi odrobiną oleju przekładamy ciasto na blaszkę, rozpłaszczamy tworząc placek o grubości około 1,5 cm. Wierzch placka skrapiamy oliwą i posypujemy grubą solą i pieprzem.
Focaccię pieczemy około 30 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.
Był taki czas, że smak wypieków z dodatkiem bananów nie był moim smakiem. Niechęć do ciast z bananami przełamałam ciastem czekoladowo – bananowym, a ciasto które upiekłam wczoraj znacząco wpłynęło na zmianę mojego niepochlebnego zdania na temat bananów w ciastach wszelakich. Ciasto bananowo migdałowe z cynamonową skorupką – nic więcej nie napiszę. Pieczcie!!! :)
3 bardzo dojrzałe banany
(banany powinny być bardzo dojrzałe i miękkie, takie z ciemnymi kropeczkami na skórce)
2 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki cukru pudru
3/4 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki soli
3/4 szklanki uprażonych i grubo posiekanych migdałów
1/3 szklanki jogurtu naturalnego
2 duże jajka
6 łyżek roztopionego, chłodnego masła
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
3 łyżki brązowego cukru
1 łyżeczka cynamonu
W dużej misce łączymy wszystkie sypkie produkty: mąkę, cukier, sodę i sól. Banany rozgniatamy widelcem, dodajemy jogurt, roztopione masło, jajka i wanilię. Mieszamy łyżką aż składniki się połączą. Do suchych składników wlewamy płynne i mieszamy szpatułką (albo dużą drewnianą łyżką). Ciasto może wydawać się zbyt gęste, ale po chwili mieszania ciasto stanie się luźniejsze i wtedy dodajemy migdały.
Dno prostokątnej formy na babkę wykładamy pergaminem. Przekładamy ciasto do formy. Wierzch ciasta posypujemy brązowym cukrem zmieszanym z cynamonem, lekko dociskamy łyżką i pieczemy przez około 50 -55 minut w temperaturze 175 – 180 stopni. Sprawdzamy patyczkiem czy ciasto się upiekło.