Batoniki orzechowo – migdałowe

Nie chciało mi się ostatnio nic piec więc postanowiłam przygotować coś słodkiego nie wymagającego uruchamiania piekarnika.  Wybrałam batoniki orzechowo – czekoladowe.  Po przeglądnięciu kilku przepisów doszłam do wniosku, że żaden tak do końca mi nie odpowiada więc po połączeniu kilku receptur w jedną wyszły całkiem niezłe batoniki. Spód jest kruchy i chrupiący, a smakują zupełnie jak snickersy. Polecam dla orzeszkojadów :)

batoniki orzechowe 2

 

BATONIKI ORZECHOWO – MIGDAŁOWE

 

50 g masła

1 szklanka cukru pudru

1 szklanka masła orzechowego

1 szklanka pokruszonych krakersów

1 szklanka płatków migdałowych

Na polewę:

1 tabliczka czekolady (mlecznej lub gorzkiej)

 

W rondelku roztapiamy masło. Do masła dodajemy cukier puder. Gdy cukier się rozpuści dodajemy masło orzechowe i mieszamy aż masa będzie gładka i jednolita. Odstawiamy rondelek z ognia. Krakersy kruszymy – ja wsypałam krakersy do worka i zgniotłam ciastka rękami. Do gorącej masy orzechowej wsypujemy krakersy, mieszamy przez chwilę aż okruszki dobrze się połączą z masą. Na końcu dodajemy płatki migdałowe i mieszamy już bardzo krótko i ostrożnie aby płatki migdałowe nie połamały się za bardzo.

Naczynie o wymiarach 15 x 15 cm wykładamy folią spożywczą – to umożliwi łatwe wyjęcie batoników z formy. Masę wykładamy na folię i porządnie dociskamy wygładzając powierzchnię. Masę wkładamy do lodówki, do całkowitego wystudzenia. Gdy masa jest zimna rozpuszczamy, w kuchence mikrofalowej, czekoladę (można też czekoladę rozpuścić na parze). Gorącą czekoladą smarujemy wierzch masy i odstawiamy do zastygnięcia. Gdy czekolada zastygnie kroimy na kwadraty lub prostokąty. Batoniki przechowujemy w lodówce ale wyjmujemy je około 20 minut przed podaniem.

 

Wydrukuj przepis

batoniki orzechowe1

Share the post Batoniki orzechowo – migdałowe

Kruche koła – idealne ciasteczka korzenne

Wiem, wiem, że do świąt jeszcze daleko ale ja już myślę o zarabianiu ciasta na pierniki :). Wczoraj zrobiłam przegląd foremek. Jesień szybko zleci i ani się obejrzymy i trzeba będzie brać się za pieczenie pierników :).

Przepisu na ciasteczka korzenne o idealnym smaku szukałam bardzo długo. Wypróbowałam wiele przepisów i wreszcie znalazłam. Upiekłam duże, korzenne koła z przepisu Marthy Stewart (oryginalna nazwa ciasteczek  „Joe Froggers”). I to jest właśnie TEN smak! Ciastka są chrupiące i kruche. Mają zdecydowany korzenny smak. Gorąco polecam je na Bożonarodzeniowe wypieki.

kola peparkakor1

 

KRUCHE KOŁA

 

3 1/2 szklanki mąki

2 łyżeczki sproszkowanego imbiru

1 łyżeczka startej świeżo gałki muszkatołowej

1 łyżeczka sproszkowanych goździków

1/2 łyżeczki sproszkowanego ziela angielskiego

1/2 szklanki tłuszczu roślinnego (np. Planty)

1 szklanka cukru

1/4 szklanki ciemnego rumu

1/4 szklanki wody

1 łyżeczka sody

2 łyżeczki soli

1 szklanka ciemnej melasy

 

Do miski przesiewamy mąkę z imbirem, goździkami, gałką muszkatołową i zielem angielskim. Tłuszcz ucieramy, z pomocą miksera, z cukrem. Rum mieszamy z ¼ szklanki wody i solą. Sodę łączymy z melasą. Do masy tłuszczowo – cukrowej dodawać płynne składniki na zmianę z mąką. Ciasto zawinąć w folię, chłodzić przez całą noc w lodówce.

Ciasto wałkujemy na grubość około 3  mm. Wycinamy koła szklanką (ja użyłam okrągłej foremki z falowanym brzegiem o średnicy 5 cm). Układamy ciastka na pergaminie i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez 10-12 minut.  Ja nie studzę ciastek na kratce kuchennej tylko zsuwam pergamin z ciastkami z blachy i tak zostawiam do ostygnięcia. Zdejmuję z pergaminu zupełnie zimne ciasteczka.

Uwaga!! W przepisie nie należy zastępować melasy miodem ponieważ ciasto staje się bardzo rzadkie, wymaga dosypania dużej ilości mąki – ponad tą, która podana jest w przepisie – przez to ciastka stają się bardzo twarde.

 

Wydrukuj przepis

kola peparkakor2

kola peparkakor

Share the post Kruche koła – idealne ciasteczka korzenne

Aspirynki

Przepis na te malutkie, kruche ciasteczka wpisałam do zeszytu już dawno. Długo nie mogłam się zabrać za ich przygotowanie. Jednak kiedy spróbowałam ich u Miry wiedziałam, że wejdą na stałe do mojego ciasteczkowego repertuaru. Ciasto jest bez cukru a słodyczy nadaje ciasteczkom warstwa zapieczonego lukru. W oryginalnym przepisie ciasteczka przełożone są dżemem i zlepione po dwa. Ale dla mnie to już za dużo słodyczy :). Przepis podany przez bajaderkę.

aspirynki1

 

ASPIRYNKI

 

35 dag mąki

28 dag masła

3 duże żółtka

2 łyżki kwaśnej śmietany

Lukier:

3 białka

cukier puder

 

Mąkę przesiewamy, wysypujemy na stolnicę. Do mąki dodajemy zimne masło i siekamy nożem aż mąka z masłem połączy się tworząc dosyć duże okruszki. Dodajemy pozostałe składniki ciasta i ciasto szybko zagniatamy, zawijamy w folię i schładzamy w lodówce przez minimum godzinę. Ja zwykle przygotowuję ciasto dzień wcześniej i schładzam je w lodówce przez noc.

Przed wałkowaniem ciasta przygotowujemy lukier ucierając białka z taką ilością cukru pudru żeby miało konsystencję lukru do dekoracji pierników. Schłodzone ciasto wałkujemy na około 4 mm grubości i wycinamy drobne kółeczka – im mniejsze kółka tym ciasteczka bardziej urokliwe :).  Ciasteczka układamy na blasze wyłożonej pergaminem i smarujemy lukrem starając się aby lukier nie spływał z ciasteczek. Pieczemy około 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Czas pieczenia może się trochę różnić od podanego ponieważ zależy od wielkości ciasteczek.

 

Wydrukuj przepis

aspirynki2

Share the post Aspirynki

Piaskowe mini babeczki

Do wypieku tych mini babeczek wykorzystałam przepis na Babkę Piaskową podany przez sylwię18 z forum cincin. Zamiast dużej piaskowej baby upiekłam malutkie babeczki. Babeczki są naprawdę mini :)  Mają 2,5 cm średnicy –  idealnie na jeden kęs. Jednak smak babeczek mnie nie zachwycił. Są puszyste i miękkie ale dla mnie zbyt wyraźnie wyczuwalny jest smak mąki ziemniaczanej. Ale spróbujcie, może Wam będzie smakowała…

mini babeczki

 

BABKA PIASKOWA

 

5 jajek

12 łyżek cukru

1,5 szklanki mąki ziemniaczanej

2 łyżki mąki pszennej

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1 kostka margaryny

 

Margarynę rozpuszczamy w rondelku, odstawiamy do ostygnięcia. Całe jajka ubijamy z cukrem, z pomocą miksera, na puszystą masę. Mąki i proszek do pieczenia przesiewamy. Do ubitej masy dodajemy po łyżce mąki i delikatnie mieszamy – już bez użycia miksera. Gdy składniki się połączą cienkim strumieniem wlewamy do ciasta rozpuszczoną margarynę. Ciasto wylewamy do formy i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170 stopni około 1 godz. Czas pieczenia zależy od kształtu formy. Sprawdzamy patyczkiem czy ciasto jest upieczone.

 

Wydrukuj przepis

Share the post Piaskowe mini babeczki

Bezowe torciki z prażonymi migdałami

Dawno już nie piekłam nic „bezowego”. W ramach poprawy zrobiłam dzisiaj bezowe torciki. W smaku są dosyć słodkie ale ich prezencja pozwala przymknąć oko na tą nadmierną słodycz. Dla złagodzenia słodyczy można też użyć innego, mniej słodkiego kremu np. kawowego, cytrynowego lub innego według uznania.

torciki bezowe1

 

TORCIKI BEZOWE

 
Na bezy:

2 białka

1/4 szklanki drobnego cukru

1 łyżeczka soku z cytryny

3 łyżki przesianego cukru pudru
 
Krem:

1 opakowanie budyniu waniliowego lub śmietankowego (na 0,5 l mleka)

250 ml mleka

12 dag cukru

10 dag masła

3 łyżki likieru migdałowego (ale niekoniecznie)
 
Do dekoracji:

1/2 szklanki prażonych płatków migdałowych

wiśnie z konfitury

 

Białka wybijamy do żaroodpornej lub metalowej miski, stawiamy na garnku z wodą i ubijamy nad parą. W czasie ubijania dodajemy stopniowo cukier. Ubite białka mają być gęste i lśniące. Zdejmujemy miskę z nad pary, dodajemy sok z cytryny i ubijamy jeszcze chwilę aż piana ostygnie. Do zimnej piany wsypujemy cukier puder i dokładnie mieszamy. Masę bezową przekładamy do szprycy z dużym otworem i wyciskamy spiralnie, na pergamin, formując nieduże koła. Wstawiamy na około 1 godzinę do piekarnika nagrzanego do 110 stopni.

Proszek budyniowy rozpuszczamy w 1/3 szklanki zimnego mleka. Resztę mleka gotujemy z cukrem. Do gotującego się mleka wlewamy mleko z proszkiem budyniowym i gotujemy aż masa zgęstnieje. Zostawiamy do ostygnięcia.

Masło ucieramy na puszystą masę, dodajemy likier migdałowy i stopniowo, po 1 łyżce zimną masę budyniową.

Krem przekładamy do rękawa cukierniczego. Ilość bezów dzielimy na pół. Na połowę bezów wyciskamy krem (krem wyciskamy na spodnią stronę ciastek) i przykrywamy pozostałymi bezami. Lekko dociskamy bezy pozwalając aby krem minimalnie wystawał poza brzegi ciastek. Obtaczamy boki bezów w prażonych migdałach.

 

Wydrukuj przepis

torciki bezowe2

Share the post Bezowe torciki z prażonymi migdałami

Back to Top