Aby odpocząć nieco od zapachu korzennych przypraw i wszechobecnych pierników upiekłam babkę kukurydzianą z amaretto. Babka jest lekka, puszysta i ma lekko piaskową konsystencję. Udało mi się niedawno kupić foremkę w kształcie bałwana więc wykorzystałam ją do przygotowania ciasta. Foremka bardzo mi się spodobała, bo bałwan będzie idealnym urozmaiceniem świątecznych ciasteczkowych prezentów.
150 g masła
140 g cukru pudru
2 jajka
140 g mąki kukurydzianej
szczypta soli
3 łyżki likieru amaretto
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia (jeżeli ciasto ma być przeznaczone dla osób z nietolerancją glutenu to należy użyć proszku bezglutenowego)
Masło umieszczamy w misce miksera i ubijamy na kremową masę. Nie przerywając ucierania dodajemy cukier puder i po jednym żółtku. Gdy składniki się połączą, a masa będzie jasna i puszysta dodajemy likier amaretto.
Mąkę kukurydzianą mieszamy z proszkiem do pieczenia i solą. Wsypujemy do masy maślanej i miksujemy do połączenia składników.
Białka ubijamy na sztywną pianę. Dodajemy do ciasta i delikatnie mieszamy.
Ciasto przekładamy do foremki. Ilość ciasta z tych proporcji wystarczy na upieczenie jednego bałwana :). Jeżeli chcecie upiec ciasto w keksówce o długości około 25 cm musicie podwoić ilość składników.
Ciasto pieczemy w temperaturze 180 stopni C, do momentu aż zacznie się rumienić z wierzchu. Sprawdzamy patyczkiem czy ciasto się upiekło.