Klawisze – herbatniki bardzo kruche

Mam w swoim zbiorze książek kulinarnych stary, trzydziestoletni podręcznik technologii dla Zasadniczych Szkół Zawodowych „Ciastkarstwo”. Jego autorami są Czesław Dojutrek i Andrzej Pietrzyk. W książce tej oprócz teoretycznych wiadomości dla początkujących cukierników jest dużo fajnych i prostych przepisów. Między innymi właśnie ten na klawisze. Smak tych ciastek pamiętam jeszcze z czasów gdy chodziłam do liceum, zawsze można było je kupić w pobliskiej cukierni.

1692

 

KLAWISZE

 

340 g mąki

185 g margaryny

45 g cukru pudru

2 żółtka

kilka kropli esencji waniliowej

1 białko

cukier puder

 

Margarynę ucieramy z cukrem na jednolitą masę. Do masy dodajemy żółtka, esencję waniliową i mąkę. Po wymieszaniu składników powstaną luźne okruchy ciasta. Okruchy wykładamy na blat i szybko zagniatamy. Wałkujemy ciasto na prostokąt o grubości około 1 cm i wkładamy rozwałkowane ciasto do lodówki na godzinę.

Białko ucieramy z taka ilością cukru pudru aby powstała glazura o konsystencji bardzo gęstego lukru. Na schłodzonym cieście rozsmarowujemy nożem glazurę białkową i zostawiamy na około 30 minut aż glazura lekko wyschnie.

Kroimy ciasto na prostokąty o wymiarach 1 cm x 4 cm (najlepiej to robić kółkiem do krojenia pizzy). Ciasteczka pieczemy w temperaturze 180 stopni. Temperatura nie może być wyższa bo ciastka mają być jasne, a glazura nie przypieczona. Pieczemy około 10 – 15 minut – zaglądamy do piekarnika żeby ciasteczka się nie przypaliły.

 

Wydrukuj przepis

klawisze2

32 komentarze

  1. 17 stycznia 2010 o 17:07

    Kochana z nieba mi spadlas :)
    od kilku miesiecy bezskutecznie poszukuje przepisu na klawisze …Dzieki Ci dobra kobieto!

  2. 17 stycznia 2010 o 17:13

    Ja go też strasznie długo szukałam. W końcu dorwałam w podręczniku ciastkarstwa przemysłowego :) Bardzo się ucieszyłam bo to super ciasteczka są :)

  3. 17 stycznia 2010 o 19:12

    pierwszy raz widzę takie ciasteczka, wyglądają apetycznie no i jak mówicie że pyszne to trzeba je koniecznie wypróbować :)

  4. 17 stycznia 2010 o 19:51

    jejku, to zdjęcie mnie rozbroiło..
    muszę te klawisze zrobić.. mam ten przepis w jakiejś starej książce, ale jakoś nigdy mnie nie zachęcał aż tak. zmieniam zdanie. :D

  5. 17 stycznia 2010 o 20:07

    Wspaniale! :) Oj tak cudownie sie prezentuja ze musze je zrobic!!

  6. 17 stycznia 2010 o 20:29

    Jakie one są śliczne,takie delikatne, niesamowite po prostu! :))
    Pozdrawiam:)

  7. 17 stycznia 2010 o 22:06

    fantastyczne! a czy one rosną podczas pieczenia?

  8. 17 stycznia 2010 o 22:20

    Praktycznie nie rosną wcale, upieczone są nieco wyższe niż surowe ale nic nie rosną na boki.

  9. 18 stycznia 2010 o 00:48

    These look very, very good! And you chose an adorable way to photograph them, looks delicious!

  10. 18 stycznia 2010 o 02:26

    Wow! These pastries look perfect. Your photography is amazing as well.

  11. anna
    18 stycznia 2010 o 04:00

    these look delicious, i am so making them tomorrow ^^ thank you for the recipe!

  12. 18 stycznia 2010 o 11:05

    Hej. Nigdy wcześniej nie słyszałem o tym przepisie. Klawisze wyglądają smakowicie, mam nadzieję, że nie tylko na zdjęciu:D …Pozdrawiam:D

  13. 18 stycznia 2010 o 14:13

    Kolejne cudo wyszlo spod Twych rak. Wygladaja slicznie, takie delikatne.

    pozdrawiam

  14. 18 stycznia 2010 o 18:56

    Your cookies are so pretty! They look incredibly tender and delicious.

  15. Amy
    19 stycznia 2010 o 04:36

    Sorry, I’m from Australia and am unsure what „vanilla essention” is. Is it the same as vanilla essence ? Also, how much icing sugar would we need for the icing ?

  16. 19 stycznia 2010 o 08:52

    vanilla essence of course :) – it is my mistake :)
    On 1 egg white about 1 cup icing sugar (or more) – icing should be very thick.

  17. Kasiek
    20 stycznia 2010 o 09:16

    ale zgrabne :D

  18. Bobe Majse
    20 stycznia 2010 o 14:01

    Rozmarzyłam się… bo je lubię, a poza tym podoba mi się kształt i nazwa. Pozdrawiam, Ola – Bobe Majse

  19. Malta
    21 stycznia 2010 o 19:51

    Aniu – smak dzieciństwa mi przypomniałaś!

  20. 21 stycznia 2010 o 20:01

    Dziękuję za odpowiedź, jeśli piszesz że nie rosną to mam wobec nich pewne plany :)))

  21. 29 czerwca 2010 o 20:17

    Hi =),
    I’ve had this page bookmarked for a while, and came back to look at it today. I have to say your cookies are absolutely stunning, and I bet very tasty. Thank you for sharing something so beautiful with us!

    ~Kurious Kitteh

  22. 25 listopada 2010 o 16:01

    Zrobiłam, pyszne! W rodzinie mojego meżczyzny doskonale znane. Dzięki za przepis.

  23. chocoholic
    8 grudnia 2010 o 05:29

    Swietny przepis!!! Dziekuje…. upieklam dzisiaj wysmienite, kruche…glazura pieknie sie upiekla..

  24. kate
    17 grudnia 2010 o 19:38

    Aniu, mam pytanie. Jakich wymiarów była ta blaszka?

  25. marchwianka
    19 grudnia 2010 o 15:37

    byłam na takim jednym weselu i tam były takie,zjadłam chyba wszystkie ;D
    obszukalam się przepisu i mam!!
    zrobie w następny weekend

  26. Macro
    24 grudnia 2010 o 15:58

    Właśnie spisałam składniki i robię:)

  27. Anonim
    1 lutego 2012 o 12:47

    Moja babcia robiła coś podobnego. To był bardzo stary przepis. Ale kruche ciasto rozwałkowane było na cieniutko (jak na drobne ciasteczka), natomiast bezy było więcej. Po upieczeniu proporcje ciasta i bezy na zdjęciu były odwrotne. I potem dwa klawisze sklejało się ze soba za pomoca kwaśnego dżemiku (najczęściej wiśniowego).
    Pycha!

  28. Agnieszka
    28 marca 2012 o 20:16

    Macro i jak wyszło?
    Niedługo robię? Czy glazura się nie rozpływa w piekarniku?

    pozdrowienia dla autorki

  29. alicja
    17 czerwca 2012 o 16:48

    ja zrobilam te ciasteczka ale byly tak kruche ze sie w rece rozpadaly

  30. Magda
    11 sierpnia 2012 o 19:10

    Również interesuje mnie rozmiar blaszki, nie chciałabym użyć zbyt dużej.

  31. 11 sierpnia 2012 o 20:47

    Używam blaszki takiej zwykłej z niskim brzegiem, na ciasteczka.

  32. 3 listopada 2012 o 20:49

    moje dziecinstwo i smak mojej ukochanej Polskiej cukierni mi sie przypomina! dziekuje ci bardzo kochanie! zaraz zapisuje przepis! xoxox

Leave reply

*

Back to Top