Pierwszy raz piekłam ciasto z borówkami amerykańskimi. Chociaż wyglądem są zbliżone do naszych rodzimych jagód to podczas pieczenia zachowują się zupełnie inaczej :). Są bardziej odporne na działanie wysokiej temperatury i nie puszczają tyle soku co jagody. Borówki wykorzystałam do upieczenia prostego placka drożdżowego z dużą ilością kruszonki :)
Na zaczyn:
1/2 szklanki wody
1 łyżeczka suchych drożdży
1 łyżka cukru
3 łyżki mąki
Na ciasto:
1/2 szklanki cukru
1 2/3 szklanki mąki
1/3 szklanki stopionego masła
mleko (tyle aby ciasto nabrało konsystencji gęstej śmietany)
300 g borówek amerykańskich
Na kruszonkę:
1/2 szklanki brązowego cukru
1/2 szklanki mąki
100 g zimnego masła
W misce mieszamy składniki na zaczyn. Odstawiamy aż zaczyn podrośnie. Do zaczynu dodajemy cukier, mąkę, masło i tyle mleka aby ciasto było dosyć luźne. Moje miało konsystencję gęstej śmietany albo ciasta na racuchy. Ciasto mieszamy łyżką i odstawiamy do wyrośnięcia. Okrągłą formę o średnicy 26 cm smarujemy masłem. Do formy wykładamy wyrośnięte ciasto. Ciasta nie jest dużo więc placek jest stosunkowo cienki. Jak ktoś woli grubsze ciasto trzeba użyć mniejszej formy. Na ciasto wykładamy owoce. Odstawiamy ponownie do wyrośnięcia.
Z brązowego cukru, mąki i zimnego masła przygotowujemy kruszonkę. Posypujemy wierzch wyrośniętego ciasta.
Ciasto pieczemy około 50 minut w temperaturze 180 stopni (gdy warstwa ciasta będzie grubsza trzeba zwiększyć czas pieczenia).
Ciasto jest dosyć słodkie i bardzo smaczne gdy jest jeszcze ciepłe :)
Mniam! Ciasto wygląda przepysznie! Drożdżowe z owocami to pyszne ciacha, które kojarzą mi się z latem:)
Mniam, porywam kawaleczek:)
Pozdrowienia!
Masz racje Aniu, borowka amerykanska puszcza o wiele mniej soku podczas pieczenia. Czesto uzywam jej, gdy o jagody trudno (a tutaj niestety trudno…).
A drozdzowym z kruszonka chetnie sie poczestuje :))
Pozdrawiam!
Soku puszczają mniej, bardziej odporne na obróbkę ale to jednak nie to co nasze malutkie, brudzące i smakowite jagódki :)
ja bardzo lubię borówkę amerykańską, ale na surowo, bo po przetworzeniu mam wrażenie że tracą na smaku :]
borówkę polską za to kocham miłością niezmierzoną xD
No pewnie ze nie to samo! Ale jak sie nie ma co sie lubi… ;))
Ale piękne ciacho! nie jadłam jeszcze borówki w drożdżowym wypieku i widzę, że czas nadrobić zaległości:)
u mnie kruszonka nie doczekałaby nawet pieczenia ;-)
a szczerze mówiąc – nigdy nie używałam borówek do pieczenia
cudownie domowy wypiek :)
ciasto wyglada cudnie! chetnie bym zjadla kawaleczek:)
piekne zdjecia:)
borówki lubię chyba bardziej nawet od jagód
jak zwykle śliczne ! za domem rosną borówki, tak więc grzechem było by nie upiec takiego cuda :)
piekne fotki,ciasto bardzo apetycznie wyglada :) :)
Pozdrawiam cieplutko po dlugiej przerwie :)
Wygląda przepysznie! Lubię takie cienkie ciasta, placki. W sumie to lubię wszystko jeśli w cieście jest mniej ciasta niż dodatków ;)
Pozdrawiam serdecznie
Bizuterium.blogspot.com
ta duża ilość kruszonki do mnie przemawia :D
Zaczęłam oglądać Twoje cudeńka i nie mogę przestać……. jak to pysznie wyglądam. A jak musi smakować… matko..
Już widzę, że smakowity:)
Leave reply
Szukaj
O mnie
Czarownica zafascynowana mocą ziół, fanka wytrawnego wina i calvadosu, jazzoholik.
Napisz do mnie
Kategorie
Archiwum
Meta
Zdjęcia i wpisy, które prezentuję na blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie w internecie lub innych publikacjach. Wykorzystywanie i kopiowanie zdjęć bez mojej zgody jest sprzeczne z przepisami ustawy o prawach autorskich.
(Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 04.02.1994r.Dz.U.Nr 24, poz. 83).
TAGI
bakalie cynamon czekolada drożdże grill hand made jabłka karmel kruche lukrowanie marchewka migdały orzechy owoce leśne przyprawy korzenne smażone twaróg świąteczne wypieki