Tak sobie pomyślałam, że 24 okienka “na słodko” będą nuuuuuudne. Dlatego postanowiłam dodać odrobinę pikantności i do współtworzenia kalendarza zaprosiłam Ewelinę. Bardzo lubię Jej przepisy, bo pachną polską wsią, taką jaką pamiętam z dzieciństwa. Są piękne, proste i klimatyczne. I klimat tych przepisów idealnie pasuje do świątecznej atmosfery. Oprócz przepisów Eweliny lubię też Lolę, a to nie jest bez znaczenia :)))).

Dzisiaj oddaję Ewelinie okienko nr 3, w którym znajdziecie przepis na:

Grudniowy rozgrzewacz.




Leave reply

*

Back to Top