Oponki (2)

Pewna sympatyczna kobietka żaliła mi się, że ma dosyć oponek z dodatkiem sera. Poprosiła mnie o przepis na oponki, w którym nie będzie serka homogenizowanego.  W zeszycie z wyciętymi i powklejanymi przepisami z gazet znalazłam taki przepis. Oponki wyszły bardzo smaczne i miękkie.  Zachowują świeżość również następnego dnia.

 

OPONKI (2)

 

g mąki pszennej

50 g drożdży

4 żółtka

1 jajko

5 łyżek mleka

1/2 szklanki cukru pudru

2 łyżki rumu (ja zastąpiłam spirytusem)

50 g masła

2 łyżeczki esencji waniliowej

szczypta soli

tłuszcz do smażenia

 

Z drożdży, letniego mleka, łyżki mąki i łyżki cukru przygotowujemy rozczyn. Odstawiamy do wyrośnięcia.

Masło ucieramy z cukrem. Do masy dodajemy żółtka i gdy dobrze połączą się z masłem wbijamy cale jajko. Gdy masa będzie jednolita i gładka dodajemy rozczyn, mąkę, sól i rum. Wyrabiamy ciasto aż będzie gładkie i lśniące. Odstawiamy do wyrośnięcia. Powinno podwoić objętość.

Ciasto wykładamy na blat. Lekko wałkujemy. Ciasto powinno mieć grubość ok. 1,5 cm. Okrągłą foremką o średnicy ok. 6 cm wycinamy koła, w środku – mniejszą foremką (ok. 2,5 – 3 ) wycinamy otwór. W przypadku braku okrągłych foremek, przy wycinaniu oponek,  można posłużyć się szklanką i kieliszkiem.

Uformowane foremki odstawiamy do wyrośnięcia.

Oponki smażymy na głębokim tłuszczu. Oponki zanurzamy do tłuszczu wyrośniętą stroną. Po zrumienieniu przewracamy oponki ‘do góry nogami’.

Ciepłe posypujemy cukrem pudrem.

 

Wydrukuj przepis

19 komentarzy

  1. 6 lutego 2011 o 21:18

    Aniu, chciałabym mieszkać gdzies blisko Ciebie, mogłabym wpaść niespodziewanie na jedną oponkę:)
    Śliczne są
    Pozdrowienia:)
    Majana

    • Ania
      6 lutego 2011 o 21:24

      Oj z chęcią wypiłabym z Tobą kawę (z oponką oczywiście) :)

  2. 6 lutego 2011 o 21:28

    A wtedy mialabym więcej oponek własnych hyhy;))
    Pozdrawiam Aniu:)

    • Ania
      6 lutego 2011 o 21:30

      Aj tam, kupisz ciuchy w większym rozmiarze i po kłopocie :)))

  3. 6 lutego 2011 o 21:42

    Śliczne oponki! Chyba wolę serowe, ale taką też bym nie pogardziła :) Pozdrawiam!

  4. 6 lutego 2011 o 22:21

    u nas oponki robi mój Miły, w jego wykonaniu są najlepsze:) i robi właśnie z dodatkiem sera z babcinego przepisu z pożółkłego już mocno zeszytu:)

  5. 6 lutego 2011 o 22:32

    piękne.
    mniam, mniam.

  6. 6 lutego 2011 o 23:28

    nie mogę się doczekać tłustego czwartku!

  7. 6 lutego 2011 o 23:41

    Śliczne. Wieki nie jadłam oponek. Chętnie bym się poczęstowała :)

  8. 7 lutego 2011 o 00:50

    Nie powiem, żebym nie zjadła…:))

  9. 7 lutego 2011 o 08:39

    Wspaniałe. Mam tyle planów pączkowo-faworkowo-oponkowych na ten karnawał, że nie wiem czy zdołam je wykonać ;)

  10. 7 lutego 2011 o 10:34

    Sliczne:) Ja znam z serka waniliowego..musze porozmawiac z rodzinka by wkrotce je upiec:)
    Pozdrawiam

  11. 7 lutego 2011 o 16:56

    jakie sliczne, chetnie bym sobie kilka zjadla:)

  12. 9 lutego 2011 o 11:17

    pysznie oprószone. a ja i te z serkiem lubię..

  13. a.
    10 lutego 2011 o 14:57

    oh, koniecznie muszę kupić pochłaniacz, albo przestać zaglądać do Twojej kuchni :p

  14. 13 lutego 2011 o 08:56

    Ślicznie Ci wyszły … !:)

  15. 16 marca 2011 o 09:01

    o jej… a ja bym jeszcze zjadła… chyba się skuszę mimo, że już po ptakach :D

  16. 1 kwietnia 2011 o 17:55

    Droga Aniu,dziękujemy za przepis na oponki!
    Właśnie dzisiaj zaprosiłam przyjaciółki,i upiekłam oponki z mamą.Bardzo mnie chwaliły i wypytywały:”Skąd miałaś przepis?”A ja odpowiadałam:”To tajemnica!”.

    • Ania
      1 kwietnia 2011 o 18:31

      Super :) Cieszę się, że smakowały :)

Leave reply

*

Back to Top