Na blogach już pachną pierniki, za oknami pierwszy śnieg, a u mnie jeszcze wspomnienie jesieni. Zapiekane jabłka. Pyszny podwieczorek na pierwsze naprawdę chłodne dni.
8 niewielkich jabłek
4 łyżki płatków owsianych (drobnych)
4 łyżki siekanych migdałów
2 łyżki miodu
1 łyżeczka cynamonu
4 łyżeczki masła
4 łyżeczki brązowego cukru
sok z cytryny
Jabłka myjemy, odcinamy wierzch i wydrążamy gniazda nasienne. Brzeg jabłka smarujemy sokiem z cytryny aby jabłko nie ściemniało.
Płatki owsiane wsypujemy do rondelka, dodajemy miód, cynamon i migdały. Lekko podgrzewamy aby płatki owsiane i migdały równomiernie obtoczył miód. Do wydrążonych jabłek wsypujemy płatki, mniej więcej do połowy wysokości otworu. Na płatki układamy masło (do każdego jabłka pół łyżeczki masła) i przysypujemy płatkami. Nadzienie lekko ugniatamy i na wierzch wsypujemy brązowy cukier (na każde jabłko pół łyżeczki masła). Jabłka wkładamy do foremek na babeczki (można też do formy na muffiny) i zapiekamy aż cukier się rozpuści, a jabłko zmięknie.
Share the post Jabłka zapiekane
Ostatnie kilka tygodni spędzałam głównie przy maszynie do szycia. Na szczęście szyciowy maraton dobiegł już do końca. W ten weekend planuję dni lenia, a od poniedziałku zaczynam przygotowania do świąt :). Ponieważ szycie zabierało mi mnóstwo czasu to upiekłam bardzo szybkie ciasto z podwójną kruszonką. Ciasto konsystencją przypomina babkę ucieraną a fajne w nim jest to, że jedna warstwa kruszonki znajduje się na wierzchu, a druga warstwa wewnątrz ciasta.
2 jajka
1 szklanka cukru
100 g masła
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
1 łyżeczka cynamonu
180 ml kwaśnej, gęstej śmietany
1 1/2 szklanki mąki
kruszonka:
1/4 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru trzcinowego
2 łyżki cynamonu
2 łyżki kakao
60 g miękkiego masła
1 szklanka płatków migdałowych
Masło ucieramy z cukrem na puszystą, jasną masę. Do masy dodajemy po jednym jajku. Gdy składniki się połączą dodajemy śmietanę. Mieszamy krótko tylko tyle by śmietana połączyła się z masą.
Mąkę, cynamon, proszek do pieczenia i sodę przesiewamy przez sito. Sypkie składniki dodajemy do masy maślanej i mieszamy. Możecie wymieszać ciasto mikserem, ale na najwolniejszych obrotach i najkrócej jak można by składniki się połączyły.
Kruszonka:
Mąkę, cukier, cynamon, kakao i masło mieszamy w misce. Do mieszania najlepiej użyć widelca. Początkowo może się Wam wydawać, że w posypce jest za mało masła, ale jak będziecie kilka minut mieszać składniki to kruszonka przybierze konsystencję mokrego, gruboziarnistego piasku. Dopiero teraz dodajemy płatki migdałowe i mieszamy.
Dno tortownicy (u mnie średnica 22 cm) wykładamy papierem do pieczenia. Wylewamy połowę ciasta. Na warstwę ciasta wysypujemy równomiernie połowę kruszonki. Na kruszonkę wylewamy drugą połowę ciasta i wierzch posypujemy pozostałą kruszonką.
Ciasto pieczemy w temperaturze 175-180 stopni do suchego patyczka. U mnie trwało to 50 minut.
Upieczone ciasto możecie polać czekoladą i posypać płatkami migdałowymi.
Share the post Ciasto cynamonowe z podwójną kruszonką
Kilkudniowy urlop to całkiem przyjemna rzecz. I chociaż wzięłam urlop żeby nadgonić inną pracę, to jednak praca w domu to całkiem inna sprawa. Dlatego w przewie szycia poduszek i chusteczników upiekłam chlebek bananowy Sophie Dahl. Korciło mnie żeby dosypać do ciasta cynamonu, ale zachowałam powściągliwość i nie zmodyfikowałam przepisu. Chlebek wyszedł pyszny, wilgotny i bardzo aromatyczny. Polecam!
75 g miękkiego masła
4 dojrzałe banany
1 szklanka cukru trzcinowego
1 jajko
1 łyżeczka sody oczyszczonej
szczypta soli
1 1/2 szklanki mąki (ja dałam 1 szklankę pszennej i 1/2 szklanki żytniej pełnoziarnistej)
Banany rozgniatamy widelcem. Umieszczamy banany w misce miksera, dodajemy cukier, masło i jajko. Składniki ucieramy dodając, pod koniec ucierania, sól i sodę. Oryginalny przepis zaleca dodatek 1 łyżeczki sody, ja następnym razem dam mniej, najwyżej 3/4 łyżeczki, bo jednak po upieczeniu ciasta soda jest trochę wyczuwalna, a ja tego nie lubię. Na końcu wsypujemy mąkę i delikatnie mieszamy do połączenia składników.
Ciasto pieczemy w temperaturze 180 stopni C przez około 60 min.
Ciasto można upiec w foremce na keks (ok. 20 cm), ja piekłam w okrągłej formie o średnicy 22cm.
Share the post Chlebek bananowy
Niestety, nie udało mi się jeszcze przetworzyć wszystkich jabłek ogródkowych. Ale trzymają się całkiem dobrze, więc przetwarzanie mogę rozciągnąć w czasie. A ponieważ halloween niedługo, to proponuję Wam zrobić jabłka w karmelu, które powinny znaleźć się na każdym, porządnym halloween party. W jednym z wcześniejszych wpisów KLIK KLIK możecie przeczytać skąd się wzięła tradycja zbierania cukierków i robienia lampionów z dyni.
cukier
woda
śmietana kremówka
patyczki drewniane lub plastikowe
kolorowe posypki
Cukier wsypujemy do rondelka. Wlewamy wodę, wody ma być tylko tyle by wsiąkła w cukier. Trzeba wlewać ją powoli żeby miała czas zwilżyć cukier. Cukier z wodą podgrzewamy na małym ogniu.
W czasie gdy cukier się gotuje przygotowujemy jabłka. Jabłka myjemy, dokładnie suszymy i nabijamy na patyczki. Do małych miseczek wsypujemy posypki. Możecie użyć posypek cukrowych, grubego cukru, siekanych migdałów.
Gdy cukier zacznie się brązowić i będzie miał ładny złoty kolor, zdejmujemy go z ognia i wlewamy śmietanę. Mieszamy intensywnie aż powstanie jednolita masa. Teraz trzeba postępować sprawnie, bo karmel szybko zastyga. Żeby wydłużyć czas 'żywotności’ można włożyć garnuszek z karmelem do miski z gorącą wodą. Jabłka możecie zanurzać w karmelu, ale ja wybrałam inny sposób i oblewałam jabłka karmelem od góry. Posypką trzeba jabłka obsypywać od razu po oblaniu karmelem inaczej karmel zastygnie i posypka się nie przylepi.
Ja na 7 małych jabłek użyłam 1,5 szklanki cukru i 1/4 szklanki kremówki.
Share the post Jabłka w karmelu
Przepis na przyprawę do piernika
Share the post Przepisy świąteczne